#ustawa antyaborcyjna

Kolejna śmierć spowodowana horrorem związanym z prawem aborcyjnym. 37-letnia Agnieszka osierociła trójkę dzieci. Zmarła, bo lekarze zmusili ją do noszenia w sobie martwego płodu.

Wraca sprawa śmierci 30-letniej Izabeli z Pszczyny, która wywołała falę protestów przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Media dotarły do nagrań ze szpitala. Chodzi o rozmowę rodziny zmarłej z lekarzem, który sugeruje, że zbyt wczesne wywołanie poronienia obumarłego płodu może zostać ocenione jako pomoc w aborcji. To naciski dokoła prawa dot. przerywaniu ciąży sprawiły, że młoda kobieta zmarła?

Aborcyjny Dream Team to inicjatywa, która pomaga kobietom w różnych sytuacjach życiowych w przeprowadzeniu aborcji farmakologicznej. ADT pomógł już setkom kobiet, a w trakcie zbiórki na swoje działania zebrał około pół miliona złotych. Niestety - na jedną z działaczek wpłynął akt oskarżenia.

Historyk Michał Siermiński został nagrodzony przez premiera Mateusza Morawieckiego za swoją rozprawę doktorską. Michał Siermiński napisał list otwarty, w którym w ostrych słowach krytykuje rząd PiS i informuje o przekazaniu nagrody pieniężnej inicjatywie Aborcja bez Granic.

Komitet skupiający ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich Rady Europy wezwał polskie władze do dokonania zmian w prawie aborcyjnym. Decyzję wydano po ogłoszeniu wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawach dotyczących przerywania ciąży.

Sejm w pierwszym czytaniu odrzucił obywatelski projekt ustawy całkowicie zakazującej aborcji. Projekt zakładał, że za jej dokonanie mogłoby grozić od 5 do 25 lat więzienia lub dożywocie.

Trwa ogólnopolski strajk kobiet. W środę Polki (i Polacy) wyszły na ulice w związku z pierwszym czytaniem w Sejmie obywatelskiego projektu, według którego aborcja ma być traktowana jak zabójstwo.