Mężczyzna ma wykonywany test PCR na koronawirusa przez medyka wyciągającego rękę przez okienko
Pixabay

Testy na koronawirusa będą tańsze

NFZ obniżył wycenę testów na COVID-19 dla laboratoriów na przyszły rok. Oznacza to, że za testowanie się pod kątem koronawirusa zapłacimy mniej. Ale laboranci będą musieli wykonać dwa razy więcej pracy za te same pieniądze. Co więcej, Omikron sprawi, że testów będzie jeszcze więcej. Laboratoria mogą nie podołać i wycofać się z publicznego systemu.
Reklama

Fundusz radykalnie obciął stawkę

Do tej pory laboratoria otrzymywał 280 zł za wykonanie badania pobranej próbki pod kątem COVID-19. Były to koszty uwzględniające odczynniki. Była to i tak spora obniżka, bo w początkowej fazie pandemii wykonanie testu metodą RT-PCR kosztowało ok. 400 zł.

Decyzją Narodowego Funduszu Zdrowia od 2022 roku będzie to już tylko 113 zł. To o bez mała 60 proc. mniej, a testów będzie zdecydowanie więcej. Jak pisze "DGP", z kilku powodów.

Testy na COVID-19 w pracy

Adam Niedzielski, minister zdrowia na konferencji prasowej
Piotr Molecki/East News

W tle tej zmiany jest zapowiedziana przez rządzących ustawa, która pozwoli pracodawcom wymagać od swoich pracowników wykonywania regularnych testów na koronawirusa.

Reklama

Dokument jest już w Sejmie i jest to drugie podejście władzy do tej kwestii.

Pierwsze zakończyło się fiaskiem. Poprzedni projekt ustawy zakładał, że pracodawca będzie mógł sprawdzać certyfikaty covidowe pracowników, a tym samym dzielić ich na zaszczepionych i nie. Jednak frakcja antyszczepionkowców w rządzie doprowadziła do storpedowania projektu.

Nowe przepisy będą pozwalały na testowanie pracowników. Minister zdrowia, zapowiadając ustawę, dodał, że państwo zabezpieczy dostęp do testów, które mają być bezpłatne.

Więcej testów przez Omikron

Kolejnym powodem, który sprawi, że laboranci będą mieli więcej pracy, jest gwałtowne rozprzestrzenianie się wariantu Omikron. Część naukowców mówi wręcz o nowej pandemii. Ekspansja nowej mutacji sprawi, że liczba testujących się osób bez wątpienia wzrośnie.

Reklama
próbka z pozytywnym wynikiem testu na Omikron
zdjęcie ilustracyjne Pixabay

Laboranci mają żal do NFZ o brak konsultacji w kwestii wyceny testów. Przyznają, że ich marże są wysokie i jest pole do negocjacji w związku z tym, że ceny testów globalnie poszły w dół. Jednak ich zdaniem zmiana wyceny powinna sięgać kilkunastu - a nie kilkudziesięciu procent.

Straszą jednocześnie, że tak wielka liczba testów przy takich środkach może okazać się niemożliwa do wykonania lub zwyczajnie nieopłacalna, co sprawi, że wycofają się z publicznego systemu.

Aktualną mapę zakażeń koronawirusem w Polsce możecie sprawdzić tutaj.

Reklama
Źródło: DGP
Autor - Emil Regis
Autor:
|
redaktor depesza.fm
e.regis@depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama