mężczyzna celuje z pistoletu prosto w obiektyw
Pixabay

Tragedia na komendzie. Nie żyje policjant

Dramatyczne wydarzenia na komendzie policji w Radzyniu Podlaskim na Lubelszczyźnie. Nie żyje policjant z 15-letnim stażem, który zastrzelił się z broni służbowej. Sprawę bada prokuratura, jednak śledczy nie chcę ujawniać żadnych szczegółów na temat tragedii.
Reklama

Nie żyje policjant z drogówki

Policja w Radzyniu Podlaskim potwierdziła, że w niedziele po południu doszło do śmierci jednego z funkcjonariuszy. Nie chce jednak zdradzać okoliczności. Mężczyzna miał się zastrzelić na terenie komendy, gdzie znaleziono jego zwłoki.

Aspirant Piotr Mucha, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim, przekazał mediom jedynie, że zmarły to 38-letni policjant, który służył w drogówce. Dodał także, że sprawę śmierci funkcjonariusza bada tamtejsza Prokuratura Rejonowa.

Radiowóz policyjny z migającymi światłami
Zdjęcie ilustracyjne Canva

Kto namawiał do samobójstwa?

Reklama

Śledczy przyznają, że na komendzie doszło do samobójstwa, a 38-latek zastrzelił się ze służbowej broni. Wiadomo, że w chwili targnięcia się na własne życie był już po służbie. Prokuratura prowadzi sprawę w dość zagadkowym kierunku. Chodzi bowiem o… namawianie do samobójstwa.

Śledztwo toczy się w kierunku namowy do samobójstwa, ale na tym etapie nie ujawniamy szczegółów. Mogę jedynie powiedzieć, że do zdarzenia doszło po zakończeniu służby, a szczegółowe okoliczności śmierci wyjaśni sekcja zwłok, która zostanie przeprowadzona w środę w Zakładzie Medycyny Sądowej w Lublinie - przekazał Janusz Syczyński, szef Prokuratury Rejonowej w Radzyniu Podlaskim.

Miał za sobą 15-lat służby

Czarny pistolet leżący na podłodze a obok niego kilka pocisków
Pixabay

Koledzy zmarłego funkcjonariusza nie chcą rozmawiać z mediami. Rzecznik policji przyznał jedynie, że są w szoku. Wielu z nich znało zmarłego od 15 lat, kiedy to zaczął służbę w policji.

To ciężka chwila dla naszej komendy. Mówimy o śmierci kolegi, z którym pracowaliśmy, który służył w policji przez 15 lat. Nie jesteśmy dużą jednostką i każdy każdego zna, nawet jeżeli nie jeździ z daną osobą na patrole - przyznał aspirant Piotr Mucha.
Reklama
Autor - Emil Regis
Autor:
|
redaktor depesza.fm
e.regis@depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama