Kadr z filmu "Uncharted"
YT/Sony Pictures Entertainment

"Unacharted" z absurdalnie słabymi ocenami. Kto by się spodziewał...?

Film na podstawie gry "Uncharted" już na pierwszych zwiastunach wyglądał... cóż, bardzo typowo. Wielu fanów Nathana Drake'a było raczej sceptycznie nastawionych do tej produkcji - zarzucano między innymi tak zwane "skakanie na kasę". Wszystko wskazuje na to, że ów sceptycyzm był jak najbardziej uzasadniony.
Reklama

Film na podstawie gry

"Uncharted" to jedna z najbardziej kultowych serii gier dostępnych dla posiadaczy konsol Sony - pierwsze odsłony ukazały się na PlayStation 3, zaś kolejne na PlayStation 4. Przygody nieustraszonego Nathana Drake'a podobają się graczom na całym świecie - tego niestety nie można powiedzieć o filmie, który powstał na podstawie tych serii gier.

"Uncharted" nie przyjęło się dobrze

Pierwsze zwiastuny filmu na podstawie gry nie napawały optymizmem, sugerując, że będziemy mieć do czynienia z raczej mało wymagającym kinem przygodowym, w którym nierealistyczne wydarzenia będą łączyć się z koślawymi dialogami - przynajmniej tyle można wywnioskować z komentarzy największych fanów konsolowych przygód Drake'a.

Reklama

Jak się okazało, przypuszczenia te mogą być słuszne, ponieważ średnia ocen w serwisie Metacritic na kilka dni po premierze wynosi około 42/100, zaś na Rotten Tomatoes - niewiele ponad 5 na 10.

Recenzje "Uncharted"

Krytycy przyczepiają się do większości elementów filmu. Sugerują na przykład, że Tom Holland w roli Nathana Drake'a przypomina raczej nieświadomego chłopca niż nieustraszonego podróżnika. Oberwało się również płytkiej fabule, warstwie audiowizualnej oraz okropnym dialogom. Zasugerowano również, że "Uncharted" to nic więcej poza skokiem na kasę fanów, którzy otrzymali jedynie złudzenie, że Hollywood bierze na poważnie kultowe gry wideo.

Reklama
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama