WHO ma dla nas pozytywne informacje. Omikron wcale nie taki straszny?
Omikron nie taki zły jak go malują?
Pojawia się coraz więcej dowodów na to, że wariant koronawirusa Omikron atakuje górne drogi oddechowe, powodując jednak łagodniejsze objawy zakażenia niż poprzednie warianty. To może być dobra wiadomość, ale naprawdę potrzebujemy więcej badań, aby to udowodnić - poinformował Mahamud podczas swojego wtorkowego wystąpienia.
Ekspert WHO zaznaczył jednak, że Omikron niezwykle szybko się rozprzestrzenia, przez co jest już obecny w minimum 128 krajach. Mimo tego ilość hospitalizacji i zgonów spowodowanych zakażeniem tym wariantem jest często o wiele niższa, niż we wcześniejszych falach pandemii w poszczególnych państwach.
Nowy wariant może zdominować cały świat
Mahamud ostrzega jednak, iż wysoka zakaźność nowej mutacji oznacza, że w ciągu kilku nadchodzących tygodni można spodziewać się, że Omikron stanie się dominującą mutacją w wielu państwach, co spowoduje duże zagrożenie dla krajów, w których większa część populacji w dalszym ciągu nie jest zaszczepiona przeciw COVID-19.
Ekspert ds. WHO w swojej wypowiedzi podkreślił, iż szczepionki są w stanie zapewnić skuteczną ochronę przed zakażeniem najnowszą mutacją.
Nasze stanowisko jest takie, że ochrona przed ciężkimi objawami, hospitalizacją i śmiercią jest utrzymana. Wspólnymi siłami możemy pokonać Omikrona - apelował Mahamud.