POLSKA I ŚWIAT To, co najważniejsze
Czarnek grozi sądem Tuskowi. Ostra riposta rzecznika Platformy Obywatelskiej
Czarnek grozi Tuskowi
Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek zarzuca Donaldowi Tuskowi i Platformie Obywatelskiej kłamstwo i zniesławienie. W opublikowanym w mediach społecznościowym piśmie Czarnek wzywa do zaprzestania naruszeń dóbr osobistych i usunięcia skutków dokonanych naruszeń. Minister informuje, że Super Express w czasie wywiadu z nim zniekształcił i zmanipulował jego wypowiedź odnoszącą się do tego, żeby Polacy "jedli mniej i taniej".
Ze słów Czarnka "skorzystali" politycy Platformy Obywatelskiej, którzy udostępnili grafiki z tymi słowami i dopiskiem "złote rady" i "sposoby na pomoc" .
Osoby odpowiedzialne za prowadzenie kont PO na Twitterze i Facebooku zdawały sobie sprawę z moich prawdziwych słów. Powyższy wpis Platformy jest nie tylko nieprawdziwy. Godzi on też w moje dobra osobiste. Przedstawia mnie fałszywie, jako człowieka wskazującego Polakom jak i za ile mają się odżywiać - zaznaczył Przemysław Czarnek.
Przemysław Czarnek zapowiedział, że Platforma Obywatelska ma 3 dni na spełnienie jego żądań.
![](data:image/svg+xml;charset=utf-8,<svg height="550" width="640" xmlns="http://www.w3.org/2000/svg" version="1.1"/>)
Nigdy nie powiedziałem takich słów. Wzywam @Platforma_org Przew. @donaldtusk oraz wszystkich członków tej organizacji do zaprzestania rozpowszechniania KŁAMSTW na mój temat i zamieszczenia przeprosin na oficjalnej stronie PO i na kontach w mediach społecznościowych. https://t.co/jjSxUCEHcu pic.twitter.com/hRMVcMwwmW
— Przemysław Czarnek (@CzarnekP) July 19, 2022
Rzecznik Platformy Obywatelskiej: Niech Czarnek przeprasza na kolanach
Do pisma Przemysława Czarnka odniósł się już rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec, który zaznaczył, że partia nie będzie przepraszać. Grabiec zaznaczył, że to Przemysław Czarnek powinien przeprosić wszystkich Polaków.
To Przemysław Czarnek powinien na kolanach przeprosić wszystkich Polaków. Za sposób, w jaki mówił o drożyźnie i rosnących cenach. Milionom ludzi w Polsce nie jest do śmiechu, kiedy muszą ograniczać codzienne wydatki na utrzymanie domu i na jedzenie. Myślą ze strachem, jak wysoka rata kredytu przyjdzie w kolejnym miesiącu - powiedział dla Onetu Jan Grabiec.