Policja/Twitter

Gigantyczny wyciek danych z wojska!

Jak informuje Onet Wiadomości, doszło do gigantycznego wycieku szczegółowych danych polskiego wojska. Baza zasobów jest już w internecie. Służby szukają winnych. "Sprawa jest analizowana" - oświadcza Ministerstwo Obrony Narodowej.

Wyciek danych z polskiego wojska

Jak donosi Onet, 9 stycznia z Szefostwa Planowania Logistycznego w Inspektoracie Wsparcia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy nastąpił gigantyczny wyciek danych dotyczących zasobów polskiego wojska.

Każda pozycja, czyli zapis, to zgłoszone zapotrzebowanie każdej jednostki na sprzęt — od całych F-16, przez ciężką broń, jej części, amunicję do niej, części zamienne, po mundury, bieliznę, koce oraz sprzęt komputerowy, a nawet sztandary i dyplomy. Z ponad 1,7 mln ujawnionych zapisów wyłania się szczegółowy stan posiadania całej polskiej armii, a także jej braki w sprzęcie - informuje portal.

Zdaniem ekspertów są to dane strategiczne, które "dają podstawę do precyzyjnego oszacowania, jaka jest zdolność obronna naszego kraju".

Te dane obrazują stan polskiej armii, czyli ukompletowanie sprzętu wojskowego, stan zapasów materiałowych, środków walki... Ile mamy pocisków, rakiet, ile mamy amunicji do różnego rodzaju broni, jaki jest stan sprawności sprzętu — ile mamy sprawnych czołgów, wozów bojowych, ile niesprawnych. Pełna wiedza o stanie techniki wojskowej, jak również o stanie zapasów części materiałowych do sprzętu wojskowego. Generalnie wszystko, co daje życie na wojnie - wyjaśnia generał Waldemar Skrzypczak.

Jest reakcja Ministerstwa Obrony Narodowej

Do sprawy odniosło się już zarządzane przez Mariusza Błaszczaka Ministerstwo Obrony Narodowej, które w opublikowanym oświadczeniu pisze, że sprawa jest analizowana.

Na obecnym etapie postępowania branych jest pod uwagę wiele scenariuszy np. że jest to testowy plik przeznaczony do testowania oprogramowania. Bazy produkcyjne w Siłach Zbrojnych RP obligatoryjnie używane są tylko w specjalnie do tego przeznaczonych systemach wojskowych. Trwają również analizy czy wykaz nie jest plikiem pomocniczym wykorzystywanym przy realizacji jawnych zakupów publikowanych na BIP. Do zakończenia postępowania wyjaśniającego nie będziemy komentować sprawy - napisano w oświadczeniu MON.
Źródło: Onet/RMF FM
Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł