#wojsko polskie

Tegoroczne Święto Wojska Polskiego przypada w szczególnym czasie, gdy tuż obok trwa wojna, a Rosja jest gotowa podpalić nie tylko Ukrainę, ale i cały kontynent. Skuteczna, dobrze przygotowana i wyposażona armia stała się dzisiaj warunkiem koniecznym naszego przetrwania. Przypominali o tym zarówno Andrzej Duda, jak i szef MON Mariusz Błaszczak. Wołodymyr Zełenski zwrócił się z okazji święta bezpośrednio do naszego narodu.

Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro skomentował wyrok sprawy byłego posła i opozycjonisty z czasów PRL Władysława Frasyniuka, który obraził polskich żołnierzy. Ziobro nazwał Frasyniuka "śmieciem". "Polski Żołnierzu, pamiętaj, żaden śmieć nie jest w stanie Cię obrazić" - napisał na Twitterze.

W czasie dzisiejszej konferencji prasowej minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał umowę na dostawy uzbrojenia do naszego państwa z Korei Południowej. Do Polski trafią myśliwce FA-50, czołgi K2 i armatohaubice K9.

Polska armia się dozbraja. Po potwierdzonych amerykańskich czołgach Abrams, przychodzi czas na wzmocnienie lotnictwa wojskowego. Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak poinformował o zakupie samolotów myśliwskich FA-50 i czołgów produkowanych przez Koreę Południową.

Antoni Macierewicz udzielił wywiadu Polskiego Radia. Były minister obrony narodowej ocenił, że widzi konieczność wprowadzenia służby wojskowej, która jest tak konieczna, jak zamówienia na nowoczesny sprzęt.

Ruszają wielkie ćwiczenia rezerwistów. W kwietniu armia powoła "w kamasze" nawet 200 tys. osób. Wojskowi zarzekają się, że nie ma to związku z wojną toczącą się w Ukrainie. Jednocześnie jednak ostrzegają przed dezinformacją. Związane z Kremlem grupy trolli próbują wywołać chaos i panikę w związku z tymi manewrami.

Polacy chcą oddać swoje myśliwce MiG-29 walczącej Ukrainie. Rosja grozi, że jeśli dojdzie do takiej sytuacji, będzie interpretować to jako włączenie się NATO do wojny. Kluczowe jest zatem, jak zachowają się Amerykanie.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Kaleta podczas poniedziałkowej konferencji prasowej podkreślił, że w jego odczuciu "należy jak najszybciej wzmocnić polską armię i nauczyć młodzież obsługiwać broń na wypadek wybuchu wojny".

MON podnosi stopień gotowości polskich żołnierzy do operacji wojskowych. Żołnierze otrzymali rozkaz bezzwłocznego stawienia się w swoich jednostkach. Możliwe, że w ciągu 6-12 godzin zostaną wezwani na granicę. Wcześniej wszystkim wojskowym cofnięto przepustki i ściągnięto ich z wyjazdów.

Na ponad pół miliarda złotych wyceniono już zniszczenia, jakich na lokalnych drogach dokonali żołnierze w związku z operacją budowy płotu na granicy z Białorusią. Samorządowcy załamują ręce. Tymczasem MSWiA twierdzi, że rachunek jest zawyżony i szacowaniem strat oraz ewentualnymi rekompensatami zajmie się dopiero wtedy, gdy budowa zapory zostanie ukończona.

IBRiS przeprowadził sondaż, w którym zapytano respondentów, czy obowiązkowa służba wojskowa powinna - według nich - zostać przywrócona. Wyniki mogą nieco zaskakiwać, ponieważ "za" opowiedziało się znacznie więcej kobiet niż mężczyzn.

Dezerter, który porzuci służbę na granicy i zbiegł na białoruską stronę, kolejny raz oskarżył polskie wojsko i Straż Graniczną o ludobójstwo. Emil Czeczko, który ochoczo współpracuje z mińską machiną propagandową, twierdzi, że rozstrzeliwał dziennie ok. 20 migrantów na granicy.

Rząd zgodził się, by Wojsko Polskie przekazało nieodpłatnie "składniki mienia wojskowego" siłom ukraińskim. Oznacza to, że Polska będzie dozbrajać armię naszych wschodnich sąsiadów i to za darmo. Jaki sprzęt przekażemy Ukraińcom?

Kolejny kraj zdecydował się wysłać do Polski swoich żołnierzy. W związku z koncentracją rosyjskich wojsk szturmowych na Białorusi, blisko naszej granicy, kontyngent przerzuca do nas Wielka Brytania. Decyzja zapadła po spotkaniu szefów MON obu krajów.

W Polsce znalazła się już część amerykańskich żołnierzy, ale główny lot został przełożony na niedzielę. Tak poinformował major Lipczyński.

W nocy do Polski dotarła już pierwsza grupa żołnierzy amerykańskiej 82. Dywizji Powietrznodesantowej z elitarnej bazy Fort Bragg w Karolinie Północnej. W Rzeszowie wylądowały co najmniej trzy maszyny wojskowe ze sprzętem i żołnierzami. W drodze są kolejne.

Nie żyje młody polski żołnierz. Jego ciało znaleziono w lesie w okolicach Białowieży na Podlasiu. 22-letek nie stawił się na odprawę przed odbyciem służby na swoim odcinku. Koledzy znaleźli go z rana postrzałową głowy. Śmierć żołnierza potwierdziła 16. Dywizja Zmechanizowana, w której szeregach służył.

Żandarmeria wojskowa aresztowała właściciela nowotarskiej firmy DEMAR, który w latach 2014 – 2020 dostarczał do Sił Zbrojnych RP wadliwe obuwie. Jak się okazało, firma dostarczała wojskowym buty znacznie gorszej jakości, niż było to zamawiane. Szkody polskiego wojska wynoszą około 68 mln złotych.

Jak informuje Onet Wiadomości, doszło do gigantycznego wycieku szczegółowych danych polskiego wojska. Baza zasobów jest już w internecie. Służby szukają winnych. "Sprawa jest analizowana" - oświadcza Ministerstwo Obrony Narodowej.

Reżim w Mińsku prowadzi fasadowe śledztwo na potrzeby tamtejszej propagandy ws. rzekomych zbrodni polskiej Straży Granicznej. Przed komitetem śledczym zeznania złożył Emil Cz., polski dezerter, który uciekł na Białoruś i poprosił o azyl. Były polski żołnierz twierdzi, że nasze wojsko zabiło przy granicy co najmniej 240 osób. Opowiada też o masowych grobach w lasach.

Żołnierz 11. mazurskiego pułku artylerii w Węgorzewie, który zbiegł na Białoruś, gdzie poprosił o azyl, nie daje o sobie zapomnieć. Dezerter Emil Cz., który jest ścigany przez polskie służby, napisał list do Mariusza Błaszczaka. Pisze w nim m.in. o Trybunale Karnym w Hadze i wyjaśnia, dlaczego uciekł.

Dezerter, który w połowie grudnia zbiegł na Białoruś, gdzie poprosił o azyl, został skazany przez sąd w Olsztynie na sześć miesięcy ograniczenia wolności za znęcanie się nad matką. Utrzymano więc w mocy wyrok, który zapadł przed sądem w Bartoszycach. Apelację złożył wówczas sam Emil Cz. Na rozprawie - z oczywistych względów - się nie stawił. Nie pojawiła się także jego matka.

Polski dezerter, który zbiegł na Białoruś, zaistniał teraz także w rosyjskich mediach. Emil Cz. udzielił wywiadu jednemu z serwisów powiązanych z Russia Today. Opowiada w nim o rozstrzeliwaniu migrantów przez polskich żołnierzami dziesiątkami i porównuje to do nazistowskich zbrodni.

Prokuratura wystawiła list gończy za polskim dezerterem, który przed świętami porzucił służbę na granicy i zbiegł na Białoruś. Emil C. ma już postawione zarzuty. 25-latkowie grozi 10 lat więzienia. Jakie są szanse na to, że uda się go zatrzymać?

Emil Cz., który uciekł na Białoruś, udzielił tamtejszym mediom kolejnego wywiadu. Dezerter przyznał w nim, że w Polsce miał problemy z prawem. Jednocześnie kolejny raz oskarżył polskie wojsko o strzelanie do migrantów przy granicy i zakopywanie ciał. Twierdzi, że brał w tym udział 10 razy. Jak odniósł się do oskarżeń o współpracę z KGB?

Na pięć dni przed wyjazdem na służbę przy granicy z Białorusią Emil Cz. został zatrzymany przez policję. Żołnierz wsiadł za kółko pod wpływem alkoholu i marihuany. Funkcjonariusze, zgodnie z zasadami, powiadomili Żandarmerię Wojskową. Mimo to przełożeni wysłali 25-latka w rejon granicy, gdzie ten zdezerterował i przeszedł na stronę białoruską.

Żołnierz Emil Cz., który porzucił służbę przy granicy i zbiegł na teren Białorusi, gdzie poprosił reżim Aleksandra Łukaszenki o azyl, oficjalnie otrzymał zarzuty dezercji. 25-latkowi grozi 10 lat więzienia. Nie wykluczone jednak, że śledczy postawią mu także zarzut szpiegostwa. Wówczas może trafić za kraty na resztę życia. O ile karę w ogóle uda się wyegzekwować.

Dezercja Emila Czeczki, polskiego żołnierza, który postanowił uciec na Białoruś, odbija się szerokim echem w opinii publicznej. Stanowisko Konfederacji w tej sprawie jest bardzo klarowne - należy w trybie pilnym przywrócić karę śmierci za zdradę stanu.

Na jaw wychodzą nowe fakty ws. dezertera Emila Cz., który podczas służby w strefie przygranicznej zbiegł i przeszedł na stronę Białorusi. Okazuje się, że 25-latek miał poważne problemy z prawem. Mężczyzna został skazany za brutalne pobicie własnej matki.