Święto Wojska Polskiego: Zełenski przemawia na tle polskiej flagi
102 lata temu Sowieci przegrali
O doniosłości Bitwy Warszawskiej, która przesądziła o zatrzymaniu marszu armii sowieckiej na zachód przypominał w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.
102 lata minęły od wielkiej bitwy, która była jedną z niewielu przesądzających o losach świata. Nie ma żadnych wątpliwości, że gdyby Sowietom, Armii Czerwonej udało się wtedy dotrzeć do zrewoltowanych Niemiec i innych krajów Europy Zachodniej, zapewne losy Europy i świata wyglądałyby inaczej - mówił Duda na placu marsz. Józefa Piłsudzkiego w Warszawie
Prezydent zwrócił uwagę na to, że prawie nikt nie dawał wówczas Polakom szans w starciu z sowiecką nawałnicą. Najeźdźcy jednak zostali odparci dzięki zmysłowi taktycznemu dowódców i ogromnej woli walki polskiego wojska. Dziś nadszedł czas, gdy te wydarzenia zyskują na aktualności.
Duda zapewnił, że armia zostanie wyposażona i dofinansowana tak, by nikomu nie opłacało się już nas atakować.
W podobnym tonie wypowiadał się Mariusz Błaszczak, który zwrócił też uwagę na wydarzenia na Ukrainie. Przytoczył cytat z Piłsudzkiego, który mawiał, że "niepodległość jest dobrem kosztownym". Dlatego właśnie - konkludował - Wojsko Polskie doczeka się wreszcie dużych inwestycji.
Zełenski składa Polakom życzenia
To symboliczny gest prezydenta Ukrainy, który 15 sierpnia zwrócił się do Polaków w specjalnym nagraniu. Wołodymyr Zełenski przemawiając na tle polskiej flagi podziękował nam jako "drogim przyjaciołom, sojusznikom i braciom" za wsparcie dla narodu ukraińskiego.
Dziękuję za wasze historyczne wsparcie. Serdecznie gratuluję z okazji święta Wojska Polskiego i z całego serca życzę jednego: jak najszybszego zwycięstwa. Chwała Polsce! Chwała Ukrainie! - powiedział Zełenski
Prezydent stwierdził też, że nie ma wątpliwości w końcowe zwycięstwo i ta wiktoria w walce o europejską przyszłość będzie świętowana jako rzecz wspólna z Polakami. Tylko razem - podsumował Zełenski - możemy bowiem obronić naszą wolność i niepodległość.