Marek BAZAK/East News

Homofobiczny atak w Poznaniu. Kobieta straciła przytomność. Poszło o tęczową flagę

Na balkonie jednego z mieszkań w Poznaniu zawisła tęczowa flaga. Sąsiadom tak się ten fakt nie spodobał, że doszło do pobicia jednej z mieszkanek. Problemy były już wcześniej, a atak - jak można wywnioskować z relacji napadniętych kobiet - miał podłoże homofobiczne: "Sąsiadom nie podobało się, że jesteśmy lesbijkami".

Problemy z sąsiadami

W jednym z bloków na poznańskim Piątkowie dochodziło do dziwnych incydentów. Kiedy para lesbijek w zeszłe święta wywiesiła osiem śnieżynek, zostały one natychmiast usunięte przez sąsiadów. Słyszały groźby i wyzwiska. W końcu doszło do napadu. Bezpośrednią przyczyną okazała się tęczowa flaga na balkonie.

"Widzę jak ściągacie te szmatki"

Jak wynika z relacji kobiet, do ich mieszkania zapukała trójka osób - sąsiad wraz z osobami, które prawdopodobnie należały do jego rodziny. Jak się okazało, nie spodobał im się fakt, że przed drzwiami do mieszkania Kamili i Julii była zainstalowana kamera (wszystko z powodu ozdób znikających w tajemniczych okolicznościach). Od słowa do słowa okazało się, że to nie kamera jest największym problemem, a orientacja lokatorek. "Widzę jak ściągacie te szmatki, tę flagę tęczową" - miał powiedzieć sąsiad tuż przed tym, jak opluł jedną z kobiet.

ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Kobieta straciła przytomność

Lokatorka została dwukrotnie opluta. Następnie wychyliła się z mieszkania z zamiarem przegonienia sąsiada i członków jego rodziny. Jak sama mówi - nie pamięta, co się wtedy stało, ale straciła przytomność.

Nie wiem, czy mną rzucił, czy mnie uderzył, miałam obitą twarz.

Partnerka pobitej pobiegła po gaz pieprzowy. Ten został jej jednak wyrwany z rąk, a jeden z mężczyzn rozpylił go w twarz nieprzytomnej kobiety. Następnie napastnicy uciekli. Sprawa została zgłoszona na policję.

Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł