POLSKA I ŚWIAT To, co najważniejsze
Kraków miastem kultury i poetów
Mowa o Sławomirze Pietrzyku, wiceprzewodniczącym Rady Miasta Krakowa, który dał wyraz swojego wstrząsająco mizernego poczucia humoru w czasie spotkania z delegacją z Ukrainy. Według informacji Onetu, radny miał wypowiadać sugestie zawierające podtekst seksualny pod adresem swojej koleżanki z Rady Miasta - Alicji Szczepańskiej. Pietrzyk formułował podobno, niewybredne komentarze na temat "płacenia w naturze" oraz zachęcał krakowską radną do nierządu z lwowskim deputowanym.
Mnie przy tej sytuacji nie było, ale znam jej przebieg z relacji osób, które tam uczestniczyły. Wpłynęła skarga pani radnej Szczepańskiej i przekazałem ją do komisji dyscyplinarnej. Teraz radni w niej zasiadający pochylą się nad sprawą. Mam nadzieję, że nastąpi to jak najszybciej. Po decyzji komisji będziemy się ewentualnie zastanawiać co dalej. Jednak jakiekolwiek decyzje będą podejmowane kolegialnie, jako rada. Jeśli było tak, jak docierają do mnie sygnały, to takie zachowanie jest naganne i nigdy nie powinno mieć miejsca - powiedział Onetowi Dominik Jaśkowiec, przewodniczący Rady Miasta Krakowa
Alicja Szczepańska nie chciała komentować wydarzenia. Co ciekawe, sam Sławomir Pietrzyk również - wyjątkowo - nie był zbyt rozmowny i odmówił skomentowania sprawy. Na Facebooku zamieścił oświadczenie, za które - jeśli mamy być szczerzy - też powinien przeprosić. Znajdują się tam takie sformułowania, jak "niefortunne" oraz "odebrane jako obraźliwe".
Z zaciekawieniem będziemy śledzić losy radnego Pietrzyka, kiedy już radni "pochylą się nad sprawą" i podejmą "kolegialnie" odpowiednie decyzje.