Materiał partnera

Mariam Matiashvili, MSP LEO: O hackathonie Coding Challenge for Ukraine i integracji finansowej Ukrainy w UE

Jednym z przypadków udanej integracji Ukrainy z UE jest obszar wspólnych projektów w dziedzinie technologii finansowych. Hackathon Coding Challenge for Ukraine służy jako platforma do takiej wymiany wiedzy, w której uczestniczą nie tylko ukraińscy specjaliści IT i fintech mentorzy, ale także oficjalni przedstawiciele UE.

W rozmowie z UA.NEWS Mariam Matiashvili, CBDO MSP LEO, opowiada o hackathonie i jego znaczeniu w integracji Ukraińców w przestrzeni europejskiej.

Jaka jest wartość hackathonu Coding Challenge for Ukraine dla międzynarodowego systemu płatności LEO?

Mariam Matiashvili: LEO to przede wszystkim firma technologiczna. Co roku integrujemy nowe metody płatności i poszerzamy ofertę produktową. Nasz zespół jest zainteresowany powstaniem klastra innowacyjnego na Ukrainie, dobrze rozwiniętym systemem zachęt dla młodych ludzi w sferze IT.

Hackathon jest jedną z metod realizacji tych celów. Udział w takich projektach daje początkującym szansę na rozwinięcie swojego produktu, obsadzenie zespołu niezbędnymi specjalistami oraz uzyskanie wsparcia finansowego.

Z drugiej strony Coding Challenge for Ukraine to nie tylko innowacja i motywacja, ale także integracja Ukraińców z europejskim społeczeństwem. Głównym założeniem jest stworzenie rozwiązania technologicznego w odpowiedzi na wyzwania wojny: uchodźcy, recesja gospodarcza, zniszczona infrastruktura i inne. Co więcej, większość uczestników to Ukraińcy, którzy wykazują wysoki poziom edukacji informatycznej i wartość dla UE. Jesteśmy gotowi dalej stymulować gospodarkę Ukrainy, edukację i perspektywę europejską.

Materiał partnera

Co dla Pani osobiście oznacza udział w hackathonie?

Mariam Matiashvili: Hackathon przedstawił mi wielu utalentowanych ludzi, którzy prowadzą Ukrainę w kierunku zrównoważonego rozwoju. We wspólnych projektach z przedstawicielami Komisji Europejskiej, zespołu “Dija”, UAFIC, EDFA przygotowujemy już dzisiaj fundament pod powojenną odbudowę i rozwój Ukrainy.

To sieć nowych kontaktów, ludzi, z którymi łączą nas wspólne wartości i plany. Dla mnie hackathon to miejsce świeżych pomysłów, które przeradzają się w perspektywy i duże projekty.

Materiał partnera

Jaką rolę w tej inicjatywie odegrali partnerzy europejscy?

Mariam Matiashvili: Już podczas ceremonii wręczenia nagród w Brukseli organizatorzy hackathonu przyznali, że to wyjątkowy przypadek, kiedy przedstawiciele Komisji Europejskiej biorą udział w tak nieformalnym wydarzeniu technologicznym.

Dziś Komisja Europejska podejmuje realne kroki w celu złagodzenia kryzysu migracyjnego. Szukają oni wartościowych rozwiązań technologicznych dla UE, dla integracji Ukrainy z UE.

Przypomnę, że obecna była Mairead McGuinness, europejska komisarka ds. usług finansowych, stabilności finansowej i rynków kapitałowych. Dużo mówiła o Ukrainie, oprócz integracji finansowej Ukraińców w UE, zajmuje się kwestiami przezwyciężenia kryzysu finansowego z powodu wojny.

Materiał partnera

Pani Mairead skupiła uwagę na europejskiej perspektywie dla Ukrainy, która obecnie kształtuje się w niesamowitym tempie. Ona zauważyła, że hackathon jest dowodem stanowczych działań, kreatywności i umiejętności ukraińskiego fintechu, który z pewnością przyniesie korzyści Europie.

Udział liderów społeczności europejskiej w hackathonie miał ogromne znaczenie zarówno dla zespołów, jak i dla organizatorów. Przyciągnęliśmy ich uwagę, co oznacza, że stworzyliśmy naprawdę wartościowy produkt.

Ich wsparcie pokazuje otwartość UE na ukraiński biznes i ludzi.

Materiał partnera

Na uroczystości wręczenia nagród obecni byli Pani koledzy z Belgii, Czech i Holandii. Co myślą o wojnie na Ukrainie?

Mariam Matiashvili: Zmartwieni są nie tylko państwa, ale również zwykli ludzie. Przede wszystkim nasi koledzy interesowali się życiem zwykłych ludzi. Następnie przeszliśmy do omawiania funkcjonowania systemu finansowego w kraju i na koniec mieliśmy tylko jedno pytanie - jaki jest logiczny koniec tej wojny?

Nastąpiło jasne zrozumienie, że konflikt na Ukrainie urósł do rangi problemu dla całej Europy. I wszyscy, oczywiście, chcą ją szybko rozwiązać. Wojna wypchnęła Ukraińców i ukraińskie firmy na rynek UE, nowy rynek, na którym wielu szuka swojej niszy. Europejczycy traktują to z wyrozumiałością i są skłonni przeznaczyć na to kawałek swojej przestrzeni.

Materiał partnera
Artykuł sponsorowany
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł