"Matka wszystkich sankcji"
Ostre oświadczenie wydała w piątek rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki. Komentując żądania Rosji w sprawie zapewnienia, że Ukraina nie zostanie przyjęta do NATO, Psaki odpowiedziała:
To do państw NATO należy decyzja, kto jest w NATO, a nie do Rosji. Nie zapominajmy, kto sprowokował te obecne napięcia - to była Rosja. I to na Rosji ciąży obowiązek, by doprowadzić do deeskalacji.
Rzeczniczka dodała, że Stany mają świadomość, tego do czego zdolny jest Władimir Putin i jakie ruchy Moskwa wykonuje obecnie. Psaki zapewniła, że USA będą gotowe na ewentualną inwazję Rosji na terytorium Ukrainy.
Joe Biden był pytany o sytuację na wschodzie Europy w czasie piątkowej konferencji prasowej. Prezydent USA miał zadeklarować, że:
Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi sojusznikami i partnerami. To co robię obecnie, to przygotowuję najbardziej kompletny i znaczący zestaw różnych inicjatyw, by sprawić, że to co chce uczynić pan Putin okaże się bardzo, bardzo trudne.
Co planuje Ameryka?
Jednym z elementów owych tajemniczych "inicjatyw" może być pakiet bardzo dotkliwych wobec Rosji sankcji zaproponowanych już w listopadzie przez senatora Boba Mendeza. Poprawka, którą złożył pod obrady zakłada nałożenia sankcji na rosyjskie banki, przedsiębiorstwa państwowe oraz krytyczne dla rosyjskiej gospodarki sektory ropy, gazu i minerałów. Restrykcje uderzyłyby nie tylko w państwo, ale zagroziłby także interesom rosyjskich oligarchów a nawet projektowi Nord Stream 2. Bob Mendez przedstawił swój projekt, jako "matkę wszystkich sankcji".