Prezydent USA przedstawił strategię walki z pandemią
Stany Zjednoczone mają uruchomić sieć rodzinnych punktów szczepień. Zapowiedziane przez Bidena mobilne kliniki pozwolą na szybką diagnostykę potencjalnie zarażonych koronawirusem. Zmianie ulec ma podejście do osób narażonych na kontakt z wirusem w szkołach. Zamiast dotychczasowej dwutygodniowej kwarantanny, administracja prezydenta decyduje się na wprowadzenie częstszych badań monitorujących.
Kolejnym elementem nowego planu walki z pandemią, ma być szeroko zakrojona kampania promocyjna szczepień wśród seniorów. Amerykanie otrzymają też dostęp do darmowych testów na COVID-19, które będą mogli wykonać w domu.
Będziemy walczyli z wirusem nie za pomocą shutdownów czy lockdownów, ale szerzej dostępnymi szczepieniami, dodatkowymi dawkami, testami i innymi środkami - mówił Joe Biden cytowany przez PAP
Nie ma mowy o lockdownie
Zaostrzony zostanie reżim sanitarny na granicach. Dotychczasowo wystarczyło wykonać test na obecność wirusa trzy dni przed przylotem do USA. W świetle nowych przepisów, będzie trzeba się przetestować przynajmniej w ciągu 24 godzin przed podróżą. Biden zdecydowanie wykluczył jednak powrót do lockdownu.
Jak wynika z badań, pełną dawką zaszczepionych jest 60 proc. amerykanów. 71 proc. przyjęło przynajmniej jedną dawkę szczepionki. Prezydent USA zaapelował o odpolitycznienie dyskursu dotyczącego pandemii. Biden liczy na to, że w najbliższym czasie uda się przekonać 30 proc. obywateli USA, którzy do tej pory odmawiali zaszczepienia się.