POLSKA I ŚWIAT To, co najważniejsze
Nieoczekiwany kandydat zastąpi Paulo Sousę? "Dałby sobie spokojnie radę"
Jerzy Engel zostanie nowym trenerem polskiej kadry?
Prezes PZPN Cezary Kulesza ma spory ból głowy przed wybraniem nowego selekcjonera naszej kadry. W gronie potencjalnych kandydatów na stanowisko nowego trenera wymienia się takich szkoleniowców jak chociażby Adam Nawałka, Czesław Michniewicz czy Maciej Skorża. W ostatnim czasie były piłkarz reprezentacji Tomasz Kłos zaproponował jednak nazwisko jeszcze innego trenera, który jego zdaniem świetnie sprawdziłby się w roli tymczasowego szkoleniowca.
Tomasz Kłos podczas rozmowy z RMF FM zaproponował, by stanowisko nowego trenera naszej kadry objął Jerzy Engel. Engel w przeszłości pracował już jako trener kadry narodowej i wprowadził ją na turniej mistrzostw świata w Korei i Japonii w 2002 roku. Jako ciekawostkę warto jednak odnotować fakt, że Engel od 15 lat nie jest już aktywnym trenerem.
"Engel by to dźwignął"
![](data:image/svg+xml;charset=utf-8,<svg height="550" width="640" xmlns="http://www.w3.org/2000/svg" version="1.1"/>)
LEGENDARY DUO
— PSN Futbol (@PSN_Futbol) December 29, 2021
Former PZPN President Michał Listkiewicz has proposed an unusual solution to Poland's coaching problem.
His idea is to have former 🇵🇱 coaches Adam Nawalka and Jerzy Engel takeover the team together for the WCQ Playoffs.
"I'm convinced it could work"
(Radio ZET) pic.twitter.com/43nI3rFfaT
To musi być trener, który ma to coś w sobie, by zmotywować drużynę do meczu z Rosją, a to nie jest naprawdę łatwe. Dla mnie taką osobą byłby trener Engel. Pojawia się także nazwisko Adama Nawałki. Są także Czesław Michniewicz, czy Maciej Skorża i inni - uważa Tomasz Kłos, cytowany przez RMF FM.
Co ciekawe, nie jest to pierwsza osoba, która wskazała nazwisko Engela jako kandydata na stanowisko nowego trenera reprezentacji. Były prezes PZPN Michał Listkiewicz przyznał w środę, że jego zdaniem świetnym pomysłem byłoby, jakby nowymi trenerami naszej kadry zostali w duecie Jerzy Engel i Adam Nawałka. Taki scenariusz nie jest jednak zbyt prawdopodobny. Oficjalnie nazwisko nowego trenera naszej kadry poznamy w pierwszym tygodniu stycznia.