Straż Graniczna

Prezydent Andrzej Duda na granicy polsko białoruskiej: Sytuacja jest trudna

Prezydent Andrzej Duda spotkał się w Kuźnicy z funkcjonariuszami Straży Granicznej, Policji, Straży Pożarnej, żołnierzami Wojska Polskiego oraz obecnymi na miejscu żołnierzami wojsk sojuszniczych.
W kuźnicy towarzyszyła prezydentowi żona, Agata Kornhauser-Duda:
Wzięliśmy udział w odprawie w tutejszej placówce Straży Granicznej. W tym momencie służbę pełni tu ponad 600 żołnierzy i funkcjonariuszy – mówił Prezydent w rozmowie z dziennikarzami. – To solidarny trud służb mundurowych i wojska po to, żeby granica była dobrze strzeżona, i żebyśmy mogli realizować nasze zobowiązania również jako członek Unii Europejskiej. - powiedział prezydent.
Andrzej Duda podkreślał ponadto, że obecność żołnierzy z Wielkiej Brytanii i z Estonii „to widomy znak obecności sojuszniczej i wsparcia sojuszniczego w ramach NATO”. Przyznał także, że nadal trudno przewidzieć, co wydarzy się na granicy polsko-białoruskiej:
Ale tak naprawdę wszelkie scenariusze są możliwe. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co z drugiej strony zrobi reżim białoruski. Wiemy, że część migrantów jest odsyłana samolotami do krajów pochodzenia. Ale docierają także różne informacje, że jest im stawiane ultimatum: że właśnie zostaną odesłani, chyba że zdecydują się zaatakować polską granicę i siłą wedrzeć się do Polski. Sytuacja jest trudna - mówił Andrzej Duda.
Straż Graniczna

Prezydent relacjonował też słowa, które usłyszał od służących na granicy żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej:
Nagle może się zjawić kilka białoruskich ciężarówek, które przywożą grupę migrantów, nagle wysiadają – i jest już 120 osób. W ciągu kilkunastu minut może się pojawić ponad sto osób, które szturmują granicę w jednym miejscu. Gotowość i aktywność ze strony naszych funkcjonariuszy i żołnierzy muszą być tutaj cały czas. Jak podkreślał Komendant: czujność musi być cały czas zachowana. Więc trudno powiedzieć, żeby było spokojniej. Jest po prostu inaczej. Nie ma stałego szturmu, jak to widzieliśmy kilka tygodni temu, ale cały czas ponawiają się ataki, próby nielegalnego przekroczenia granicy - powiedział.
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł