HAROLD CUNNINGHAM/AFP/East News

Według ludzi futbolu najlepszy jest Lewandowski

Złotą Piłkę zgarnął Messi, ale według trenerów, kapitanów piłkarskich i kibiców, najlepszym piłkarzem w zeszłym roku był Robert Lewandowski. Tym samym, polski super snajper obronił tytuł. W zeszłym roku nagroda FIFA The Best również przypadła Polakowi.

Choćby co mecz strzelał hattricka z przewrotki, Lewandowski może nigdy nie podnieść Złotej Piłki. Wynika to ze specyfiki plebiscytu organizowanego przez France Football. W głosowaniu biorą tam udział dziennikarze z całego świata. Także z krajów dość egzotycznych, gdzie śledzi się wyłącznie najsilniejsze ligi globu i rozgrywki, w których występują najbardziej medialne gwiazdy. Bundesliga, w której gra Polak ani nie jest bardzo medialna, ani nie kusi gwiazdorską obsadą.

Choć w futbolowym świecie utarło się, że to właśnie Złota Piłka jest najbardziej prestiżowym indywidualnym wyróżnieniem, to Lewandowski musi pękać teraz z dumy. Lewandowski zdobył FIFA Best głosami piłkarzy i trenerów. W obu grupach uzyskał miażdżącą przewagę nad drugim Lionelem Messim i trzecim Mohamedem Salahem. Świadomość, że bezpośredni rywale boiskowi, drugi raz z rzędu najbardziej docenili polskiego napastnika jest, bez wątpienia czymś wyjątkowym. Zwłaszcza w kontekście ogólnej posuchy na jaką cierpi polska piłka od kilkudziesięciu lat.

Dziękuję bardzo. Jestem zaszczycony i dumny. To nagroda również dla moich trenerów i zespołu. Nigdy nie marzyłem o pobiciu rekordu Gerda Muellera. Te wszystkie rekordy które biję - dziękuję mu, bo bez niego nie byłoby to możliwe - mówił na gali Robert Lewandowski, odnosząc się do licznych rekordów, jakie pobił w ostatnim czasie

Dziwny ten Argentyńczyk

Na ostatniej gali Złotej Piłki, Messi odbierając nagrodę zwrócił się do drugiego na podium Lewandowskiego, mówiąc, że rywalizacja z Polakiem była zaszczytem. Argentyńczyk przyznał, wywołując wzruszenie naszych rodaków, że Lewandowski powinien otrzymać Złotą Piłkę za poprzedni rok.

THOMAS COEX/AFP/East News

W plebiscycie FIFA, Messi miał szansę potwierdzić czynem swoje słowa uznania, ale zdecydował się całkowicie pominąć Lewandowskiego w głosowaniu. Argentyńczyk oddał swoje głosy na kolegów z drużyny (Neymara i Mbappe) a na trzecim miejscu umieścił Francuza Karima Benzemę. Jego odwieczny rywal, Cristiano Ronaldo nie miał za to wątpliwości, wskazując Polaka, jako najlepszego piłkarza na świecie.

Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł