Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie
Fot. Facebook / USD w Krakowie

Coraz trudniejsza sytuacja w USD w Krakowie. Szpitalowi grozi paraliż

Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie od dłuższego czasu zmaga się ze sporymi problemami. Szpitalowi grozi paraliż, ponieważ duża część lekarzy z powodu sporu z dyrekcją placówki złożyła wypowiedzenia z pracy. Od 1 lutego 29 lekarzy odeszło z pracy.
Reklama

Sytuacja w USD w Krakowie nie napawa optymizmem

Rzeczniczka szpitala Katarzyna Pokorna-Hryniszyn w rozmowie z serwisem pulsmedycyny.pl podkreśliła, że pracownicy USD w Krakowie od wtorku 1 lutego pracują w trybie ostrodyżurowym. Z powodu konfliktu z dyrekcją szpitala aż 29 lekarzy, w tym 26 anestezjologów odeszło z pracy.

Odejścia lekarzy uniemożliwiają przeprowadzenie planowanych wcześniej zabiegów. Szpital wstrzymał przyjęcia nowych pacjentów i ograniczona została praca Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.

Ministerstwo Zdrowia nie przystąpiło do rozmów z lekarzami

Dyrekcja szpitala poinformowała, że nie chce doprowadzać do ewakuacji pacjentów, jednak jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, możliwe, że będzie to konieczne. Dyrekcja prowadzi w dalszym ciągu negocjacje z większością lekarzy. Na wtorek po południu zaplanowane zostały kolejne rozmowy medyków z przedstawicielami "góry szpitala".

Kryzys w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie trwa od dłuższego czasu. Od jesieni z pracy w szpitalu odeszło ponad 80 specjalistów, a kolejne wypowiedzenia cały czas spływają na biuro dyrektora placówki. Ministerstwo Zdrowia jak na razie nie przystąpiło do żadnych rozmów z placówką w celu rozwiązania kryzysu w szpitalu.

Reklama
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama