Czarnek kandydatem na prezydenta? Jasna deklaracja ministra
Minister edukacji i nauki nie będzie kolejnym prezydentem
Przemysław Czarnek udzielił wywiadu dla Polskiej Agencji Prasowej. W czasie rozmowy został zapytany o to, czy "będzie kolejnym prezydentem Polski". Czarnek tylko się zaśmiał i złożył jasną deklarację.
Chyba Zimbabwe. Ale też obiło mi się o uszy, że niektórzy tak mówią. Ale to miłe, bardzo dziękuję wszystkim tym, którzy mnie tak lubią - powiedział minister edukacji i nauki.
W czasie rozmowy Czarnek odniósł się także do licznych kontrowersji z udziałem nowego podręcznika do przedmiotu historia i teraźniejszość (HiT).
W jego ocenie twórca podręcznika HiT prof. Wojciech Roszkowski napisał "o bardzo istotnych sprawach obyczajowych i kulturowych" i dlatego podręcznik jest tak bardzo krytykowany.
Bo faktycznie, jeżeli seks traktuje się wyłącznie jako przyjemność i mówi się o jakimś prawie do posiadania dzieci, również przez grupy, które nie są związkami małżeńskimi, nie stanowią rodziny nawet nieformalnej, to już mamy do czynienia z upadkiem wartości, na podstawie których funkcjonowaliśmy przez wieki - stwierdził minister edukacji.
Trwa wojna kulturowa
Przemysław Czarnek, że rozumie, że komuś może nie podobać się podręcznik do nauki HiT, ale czym innym jest krytyka i taki zmasowany, pełen nienawiści hejt oparty na kłamstwie.
To jest wojna kulturowa, w pełnym tego słowa znaczeniu. Co więcej, znaleźliśmy się na froncie tej wojny, dlatego tak to wygląda. Jest to walka o świadomość młodych pokoleń, przecież nie przez przypadek nie uczono ich wcześniej o tym, co się działo pod koniec II wojny światowej i po II wojnie światowej, w drugiej połowie XX wieku i na początku XXI wieku - powiedział minister edukacji.
Dodał również, że to Ministerstwo Edukacji i Nauki wymyśliło nazwę przedmiotu i zatrudniło ekspertów i naukowców do opracowania stosownego podręcznika.