Szczepionki przeciwko koronawirusowi i strzykawki
Pixabay

Fałszywe certyfikaty covidowe pozostają w systemie

Ministerstwo Zdrowia nie podaje danych dotyczących fałszywych szczepień. Nie wiadomo, ile takich przypadków potwierdzono. Co więcej, okazuje się, że osoby, które zapłaciły za podrobienie certyfikatu i w rzeczywistości wcale nie przyjęły zastrzyku, nadal figurują w rejestrze zaszczepionych. Nie jest jasne, czy odebranie im lewego certyfikatu w ogóle jest możliwe.
Reklama

Podrabianie zaświadczeń o szczepieniach przeciwko koronawirusowi staje się coraz większym problemem. Proceder kwitnie. Tymczasem nie wiadomo, czy ktokolwiek kontroluje pojawianie się fałszywych wpisów w rejestrach szczepień.

Ministerstwo nabiera wody w usta

Prokuratura przekazała Centrum e-Zdrowie dane osób, które kupiły certyfikaty szczepień. Jednak Centrum, a także Ministerstwo Zdrowia, nie chcą podać danych o skali tego zjawiska. Nie podają także informacji, czy sfałszowane certyfikaty w ogóle są odbierane w takich przypadkach i czy którakolwiek z osób, które zapłaciły za fikcyjne szczepienie, straciła już dostęp do zaświadczenia w swoim Internetowym Koncie Pacjenta (IKP).

Tymczasem kolejne przypadki prowokacji dziennikarskich pokazują, że zdobycie "lewego papieru" o zaszczepieniu przeciwko COVID-19 jest stosunkowo proste.

Reklama

Co więcej, wystawiony certyfikat o odbytej iniekcji nie znika z IKP. Nieoficjalnie, urzędnicy resortu zdrowia przyznają, że usunięcie kogoś z rejestru i odebranie mu certyfikatu nie jest proste. Możliwe jest w zasadzie tylko przy złapaniu na gorącym uczynku.

Tak naprawdę, dopóki ktoś nie zostanie złapany na gorącym uczynku, to niewiele jesteśmy w stanie zrobić. A przecież nie postawimy policjanta w każdym punkcie szczepień - mówi jeden z urzędników na łamach DGP.

W ministerstwie funkcjonuje nieformalna "czarna lista" sfałszowanych certyfikatów, ale ze względu na toczące się śledztwa, resort nie chce o niej mówić, a tym samym wyciągać z niej konsekwencje wobec oszustów.

Codzienny raport dotyczący koronawirusa w Polsce znajdziecie tutaj.

Reklama
Źródło: DGP
Autor - Emil Regis
Autor:
|
redaktor depesza.fm
e.regis@depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama