Drut kolczasty na granicy polsko-białoruskiej
LEONID SHCHEGLOV/AFP/East News

Gorąco na granicy polsko-białoruskiej. Kolejne próby nielegalnego jej przekroczenia

Nadal napięta jest sytuacja na wschodzie Polski. Dziś w nocy doszło do trzech prób siłowego przekroczenia granicy z Białorusią.
Reklama

Jak informuje Straż Graniczna, minionej doby strażnicy odnotowali trzy próby siłowego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Jedna z grup liczyła około 100 osób.

Do niebezpiecznego zajścia doszło we wtorek (23.11) około godziny 19. Około 100-osobowa grupa, na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Dubiczach Cerkiewnych, próbowała się przedrzeć przez zabezpieczenia i nielegalnie pokonać granicę polsko-białoruską. Podczas szturmu, w kierunku polskich służb rzucano kamieniami. Na zabezpieczenia graniczne zrzucono też specjalną platformę, po której migranci, nielegalnie przedostali się na stronę polską.

Wszystko to odbywało się pod okiem strażników białoruskich, którzy całe zajście nagrywali kamerami. Polskie służby zdołały jednak zatrzymać nielegalnych migrantów i odesłać ich do linii granicy państwa. Do szpitala trafiło dwóch Irakijczyków.

Kolejne nielegalne próby sforsowania granicy miały miejsce w okolicach Mielnika. Tam dwie - ok. 30- i 40-osobowe grupy - również próbowały przedostać się na stronę Polską, wykorzystując do tego celu specjalnie przygotowane platformy, którymi próbowano sforsować zabezpieczenia. W kierunku polskich żołnierzy tym razem poleciały petardy hukowe i kamienia. Jeden z pograniczników został poszkodowany, a wszystkie osoby, którym udało się sforsować zabezpieczenia zostały odesłane do linii granicy.
Reklama
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama