Boris Johnson w maseczce
IAN VOGLER/AFP/East News

Huczne imprezy na Downing Street w czasie pandemii. Jest komentarz Borisa Johnsona!

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zarzeka się, że nie skłamał w parlamencie na temat imprezy w ogrodzie rezydencji na Downing Street w okresie obowiązywania surowych restrykcji covidowych. "Nikt mi nie powiedział, że jest to wbrew regułom" - oświadczył.
Reklama

Imprezy na Downing Street w Londynie

Jak ujawnia Daily Mirror, w czasie pandemii Covid-19, w biurze prezydenta Borisa Johnsona, regularnie odbywały się libacje alkoholowe, do których Boris Johnson zachęcał swoich pracowników. W niektórych imprezach premier Wielkiej Brytanii brał udział — np. w tej z dnia 13 listopada 2020 roku, gdy obowiązywały surowe restrykcje covidowe

Dominic Cummings, doradca Borisa Johnsona ujawnił, że do imprezy doszło też w ogrodach na Downing Street w dniu 20 maja 2020 r. Jego zdaniem premier wiedział, że organizowanie przyjęcia wiąże się ze złamaniem restrykcji covidowych, a mimo to wyraził zgodę na organizację przedsięwzięcia.

Reklama

Cummings oskarża Johnsona o to, że ten skłamał, gdy w minioną środę był pytany o organizację imprezy w czasie posiedzenia brytyjskiego parlamentu.

Boris Johnson na szczycie klimatycznym COP26
EVAN VUCCI/AFP/East News

Johnson: Nikt mi nie powiedział, że jest to wbrew regułom

Do sprawy odniósł się już premier Wielkiej Brytanii. Johnson stwierdził, że nie skłamał w parlamencie, bo przed organizacją imprezy nikt mu nie powiedział, że to wbrew regułom.

Kategorycznie mówię, że nikt mi o tym nie powiedział, nikt nie powiedział, że jest to wbrew regułom, że odbywa się coś, co nie jest wydarzeniem związanym z pracą, ponieważ szczerze mówiąc, nie mogę sobie wyobrazić, by się odbyło lub by pozwolono na to, gdyby było to sprzeczne z zasadami. Pamiętam, że poszedłem do ogrodu na około 25 minut, na coś, co jak zakładałem, jest imprezą służbową, i rozmawiałem z pracownikami, dziękując im. Następnie wróciłem do mojego biura i kontynuowałem pracę - powiedział Boris Johnson.

Odwołując się do komentarza Borisa Johnsona, warto zacytować ponadczasową, łacińską sentencję. Ignorantia iuris nocet (łac. nieznajomość prawa szkodzi).

Reklama
Autor - Kamil Wroński
Autor:
|
redaktor depesza.fm
k.wronski@depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama