#wielka brytania

Ostatnia podróż najdłużej panującej monarchini Wielkiej Brytanii dobiegła końca. Niemal do ostatnich chwil towarzyszyli jej najważniejsi politycy w kraju. Końcowa ceremonia była już przeżyciem zarezerwowanym dla rodziny królewskiej. Tak odeszła Elżbieta II.

Państwowa uroczystość, na której pojawią się goście z całego świata została już dokładnie zaplanowana. W przyjęciu, które ma poprzedzić ceremonię pogrzebową Elżbiety II wezmą udział jedynie urzędujący członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej. Zabraknie w związku z tym kilku znanych twarzy.

Wzruszające sceny, piękne słowa pożegnania, tłumy płaczące po "Matce Narodu" - to wszystko wspaniałe obrazki, które obserwujemy po śmierci królowej Elżbiety II. Życie to jednak nie bajka, a królewicz niekoniecznie jeździ na białym koniu i ratuje białogłowy przed smokiem. Czasem musi iść na poważne ustępstwa polityczne i ekonomiczne. O kontakcie z rzeczywistością przypominają nam sami członkowie rodziny Windsorów.

Pałac Buckingham poinformował, że pogrzeb Jej Królewskiej Mości Elżbiety II odbędzie się 19 września. Sama uroczystość będzie miała charakter państwowy, a dzień pogrzebu będzie dniem wolnym od pracy.

Gdy wszyscy wytrą łzy, kwiaty złożone pod pałacem królewskim zaczną więdnąć, a ślady po kondukcie pogrzebowym zostaną zatarte - przyjdzie czas na podsumowanie rządów Elżbiety II. Niezależnie od sympatii jaką budziła królowa, podejmowane przez nią decyzje (albo ich brak) będzie podlegał ocenie historyków i politologów. Już dziś mamy jednak pewien przedsmak debaty, która dopiero nas czeka. Oto bowiem, dawne kolonie brytyjskie mówią głośno o mrocznych czasach niewolnictwa.

Król Karol III wygłosił swoje pierwsze przemówienie jako monarcha Wielkiej Brytanii. "Czujemy poczucie wdzięczności za ponad 70 lat, gdy moja mama jako królowa służyła tak wielu narodom. Niech lot aniołów poprowadzi cię na spoczynek" - mówił nowy król.

Świat żegna królową Elżbietę II, a jej poddani zbierają się pod Pałacem Buckingham - symbolem władzy królewskiej. W Londynie panuje cisza. Z bilbordów zniknęły reklamy. Tłumy Brytyjczyków wyczekują w napięciu na kolejne komunikaty dworu.

Pałac Buckingham przekazał smutne wiadomości na temat królowej Elżbiety II. Stan zdrowia monarchini się pogarszał. Królowa zmarła w Balmoral dziś po południu.

Liz Truss oficjalnie objęła stanowisko szefa rządu Wielkiej Brytanii w związku z wcześniejszą dymisją Borisa Johnsona. W swoim pierwszym przemówieniu nowa premier zapewniła, że "dokona się wielka transformacja Wielkiej Brytanii". Zapowiedziała również obniżenie podatków i poprawę sytuacji ekonomicznej.

Koniec spekulacji i okresu przejściowego na Downing Street. Partia Konserwatywna oficjalnie ogłosiła, że nowym premierem kraju zostanie dotychczasowa minister spraw zagranicznych - Liz Truss. W pojedynku pokonała kilku innych kandydatów, ale jej pozycja wyjściowa od początku wydawała się najmocniejsza.

Rosja miała poczuć na własnej skórze, co oznacza wojna gospodarcza z Zachodem. Poczuć mieli to również oligarchowie z najbliższego otoczenia Władimira Putina. Sankcje działają, ale tylko do pewnego stopnia. Nadal bowiem istnieją luki, które umożliwiają eksport rosyjskich surowców do Niemiec, a bogaczom tworzenie fasadowych spółek w Wielkiej Brytanii.

Lipiec miał być przełomowy dla Ukrainy pod kątem dostaw uzbrojenia z Zachodu. Jest co prawda koniec lipca, Donbas znajduje się pod rosyjską okupacją, a broń dopiero teraz zaczyna masowo spływać. Lepiej jednak późno niż wcale. Ostatnie doniesienia dotyczące nowego sprzętu ciężkiego w posiadaniu armii ukraińskiej dają pewne nadzieje, że losy wojny da się jeszcze odwrócić.

Na oficjalnym koncie Konkursu Piosenki Eurowizja, poinformowano, że w przyszłym roku artyści z całej Europy oraz Australii będą rywalizować w Wielkiej Brytanii. Konkurs nie odbędzie się w Ukrainie ze względów bezpieczeństwa.

W Kolorado odbywa się konferencja Aspen Security Forum poświęcona tematyce światowego bezpieczeństwa. Przy tej okazji nie mogło zabraknąć tematu wojny w Ukrainie. Szef brytyjskiego wywiadu zagranicznego Richard Moore twierdzi, że potencjał bojowy Rosjan powoli się wyczerpuje. Słyszeliśmy to już kilka razy, prawda?

Śledztwo dziennikarzy BBC Panorama ujawniło niewyobrażalny skandal, który był tuszowany przez lata. Brytyjskie siły specjalne stacjonujące w Afganistanie w latach 2010-2011 miały fałszować dowody przeciwko nieuzbrojonym mieszkańcom i zabijać ich z zimną krwią. Rząd Wielkiej Brytanii odmawia na razie komentarzy w tej sprawie.

"Boris Johnson jest przyjacielem Ukrainy" - oświadczył Wołodymyr Zełenski, a w Kijowie nie ukrywano smutku i rozczarowania decyzją o dymisji premiera Wielkiej Brytanii. Sami Brytyjczycy jednak uspokajają. W kwestii ukraińskiej nie zmieni się nic, bo w sprawie wojny panuje na Wyspach konsensus ponad podziałami politycznymi.

Premier Wielkiej Brytanii stracił poparcie współpracowników z rządu i własnego zaplecza politycznego. W ciągu dwóch ostatnich dni rezygnację ze stanowisk złożyło czterech ministrów i 55 innych członków rządu Jej Królewskiej Mości. Na Downing Street trwa przygotowanie pożegnalnej mowy Borisa Johnsona.

W ciągu najbliższych dni powinniśmy poznać losy brytyjskiego premiera i całego rządu. Choć Boris Johnson deklaruje, że najbliższe wybory odbędą się zgodnie z kalendarzem w 2024 roku, sytuacja szefa rządu Jej Królewskiej Mości staje się coraz bardziej rozpaczliwa. Rezygnację ze stanowisk złożyło 36 osób zasiadających w rządzie, w tym dwóch ministrów.

Urząd statystyczny ONS poinformował o gwałtownym wzroście zakażeń w Wielkiej Brytanii. Według najnowszych danych liczba osób zakażonych wzrosła o 500 tys., czyli o 32 procent i wynosi obecnie 2,3 mln.

Kto nie uczy się historii, skazany jest na jej ponowne przeżycie - mówił George Santayana prawie 100 lat temu. Dzisiaj świat przechodzi przyspieszony kurs dziejów. Podobieństwa w sytuacji geopolitycznej między czasami dzisiejszymi i okresem tuż przed wybuchem II wojny światowej są aż nazbyt widoczne. Zwracają na to uwagę i Brytyjczycy i Amerykanie.

Członkowie NATO zaostrzają retorykę. W poniedziałek szef Sojuszu mówił, że "oczekuje od krajów należących do Paktu jednomyślnego uznania Rosji za przeciwnika". Dziś, brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss przekonuje, że Zachód musi zrobić wszystko, by Ukraina wygrała tę wojnę jak najszybciej. Jeśli nie powstrzyma się Rosjan teraz, trzeba być gotowym na otwarty konflikt o skali globalnej.

Premier Wielkiej Brytanii powołując się na sekretne dane brytyjskiego wywiadu, ujawnił, że zasoby militarne Rosji wyczepią się w ciągu najbliższych miesięcy, a to oznacza, że rosyjska inwazja na Ukrainę powinna "wyhamować" w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

Dzięki porzuceniu koncepcji podbicia w jednym zmasowanym ataku całej Ukrainy i skoncentrowaniu swoich sił w Donbasie, Rosja zaczyna odnosić znaczące zwycięstwa. Komentatorzy przekonują, że Władimir Putin wygrywa nie tylko na froncie wojennym, ale również zyskuje przewagę polityczną. Gdyby rosyjskiemu prezydentowi przyszło do głowy coś wyjątkowo nierozważnego, Brytyjczycy chcą być gotowi do walk w Europie.

Obiecane przez Amerykanów i Brytyjczyków wyrzutnie mogą siać spustoszenie na polu walki. Analitycy i eksperci rozpływają się nad ich możliwościami i wieszczą, że gdy Kijów je otrzyma, armia ukraińska wzniesie się na zupełnie inny poziom potencjału bojowego. Problem polega na tym, że dostawy są potrzebne dziś, gdy decydują się losy bitwy o Donbas.

Dwaj Brytyjczycy i Marokańczyk, którzy byli ochotnikami w Legionie Międzynarodowym Sił Zbrojnych Ukrainy zostali skazani na karę śmierci za najemnictwo. Wyrok zapadł w Sądzie Najwyższym Donieckiej Republiki Ludowej. Boris Johnson zapowiada walkę o ich uwolnienie.

W poniedziałek odbyło się głosowanie w brytyjskim Sejmie w sprawie uchwalenia wotum nieufności dla Borisa Johnsona. Premier Wielkiej Brytanii zachował swoje stanowisko.

W trakcie audycji w prorządowej telewizji w Rosji przeprowadzono symulację ataku nuklearnego, który miałby na celu całkowite zniszczenie Wysp Brytyjskich. Państwo zostało zrównane z ziemią.

The Independent informuje, że Wielka Brytania wyśle Polsce czołgi w związku z obecną sytuacją w Ukrainie. W zamian Polska przekaże Ukrainie poradzieckie czołgi T-72.

Brytyjski minister obrony Ben Wallace poinformował w środę, że Wielka Brytania zwiększy dostawy broni dla Ukrainy w celu pomocy temu narodowi w odpieraniu rosyjskiej agresji.