AKPA
Kamil Durczok nie żyje. Rodzina podała datę pogrzebu
Do przeczytania w ok. 1 min.
We wtorek, 16 listopada w katowickim szpitalu zmarł Kamil Durczok. Dzisiaj rodzina dziennikarza podała datę pogrzebu.
Reklama
Ostatnie pożegnanie dziennikarza odbędzie się 19 listopada o godzinie 9 w Kościele Trójcy Przenajświętszej w Katowicach-Kostuchnie.
Jako pierwszy informację o śmierci Kamila Durczoka przekazał portal branżowy Press, powołując się na rodzinę dziennikarza. Tego samego dnia oficjalny komunikat wydało Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Katowicach, do którego w poniedziałek po południu trafił Durczok. Wiadomo, że jego stan od początku określano, jako ciężki. Dziennikarz zmarł we wtorek nad ranem. Miał 53 lata.
Żegnają Kamila Durczoka
Kolegę ze stacji TVN 24 pożegnała m.in. Monika Olejnik:Kamil, kiedyś ty zapowiadałeś "Kropkę nad i" po „Faktach”. Teraz ja muszę coś powiedzieć. Żegnaj Kamilu.Byłeś jak Ikar polskich mediów, który poleciał za wysoko.
Niezwykle wymowny wpis zamieściła w mediach społecznościowych także dziennikarka Joanna Racewicz:
Mój organizm wystawił mi rachunek - powiedział kiedyś. Nie tylko on... Ze wszystkich zdań, które można powiedzieć o Kamilu Durczoku najprawdziwsze jest to, że był zawodowcem do szpiku kości. Był [*][*][*] Jego życie to gotowy scenariusz na film - o sile, odwadze, chorobie, piekielnym talencie i jeszcze większej pracowitości. O wybujałym ego, perfekcjonizmie i okrucieństwie. Wreszcie o upadku z najwyższego w tym kraju medialnego konia. I o skrusze, która nie zdążyła się dopełnić. Ogromnie współczuję Bliskim.
Reklama
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Reklama