East News/Kasia Zaremba
Kamil Durczok nie żyje. Zmarł w szpitalu w Katowicach. Dziennikarz miał 53 lata. Jakie były przyczyny śmierci?
Do przeczytania w ok. 1 min.
Jak podaje portal press.pl Kamil Durczok nie żyje. Zmarł nad ranem w szpitalu w Katowicach. Od wielu lat zmagał się z chorobą nowotworową. Czy to było przyczyną jego śmierci? Tego nie wiadomo. W nocy doznał poważnego krwotoku i był reanimowany. Dziennikarz zmarł w wieku 53 lat.
Reklama
Kamil Durczok nie żyje
Portal press.pl poinformował o tym, że w wieku 53 lat zmarł Kamil Durczok. Na ten moment nie wiadomo, co było przyczyną śmierci. Wiadomo jednak, że lata temu zmagał się z chorobą nowotworową. W maju tego roku pisał o swoim złym samopoczuciu, miał wtedy przetaczaną krew. Dziennikarz zmarł dziś rano w szpitalu w Katowicach.
19 lat temu u Kamila Durczoka zdiagnozowano białaczkę. Wtedy obawiał się najgorszego, jednak udało się mu przezwyciężyć chorobę. Wrócił do pracy i kontynuował swoją karierę. W ostatnich latach było również głośno o jego problemach z alkoholem, a w 2019 roku prowadził na podwójnym gazie, doprowadzając do wypadku samochodowego.
Dziennikarz opisywał swoją walkę z rakiem w książce "Wygrać życie".
Kim był Kamil Durczok?
Kamil Durczok rozpoczął swoją karierę dziennikarską w Telewizji Polskiej w 1993 roku. W 2006 roku przeszedł do stacji TVN, gdzie pracował przez dziewięć lat. Udało mu się dojść bardzo wysoko, ponieważ był nie tylko prowadzącym program "Fakty", ale również redaktorem naczelnym formatu. Od 2016 do 2019 roku prowadził w telewizji Polsat program "Brutalna prawda. Durczok ujawnia".Reklama
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Czytaj więcej
Reklama
Reklama