Mateusz Morawiecki na konferencji w Kijowie
SERGEI SUPINSKY/AFP/East News

Morawiecki: Rosyjski atak na Ukrainę wywołał kryzys humanitarny

Premier Mateusz Morawiecki podczas poniedziałkowego spotkania z ambasadorami państw Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego podkreślił, że "rosyjski atak na Ukrainę wywołał kryzys humanitarny, który narasta z godziny na godzinę".
Reklama

Morawiecki szczerze o aktualnym kryzysie humanitarnym

Szef polskiego rządu nie ma wątpliwości, że rosyjski atak na Ukrainę spowodował olbrzymi kryzys humanitarny. Jednocześnie Mateusz Morawiecki zadeklarował, że Polska zamierza pomóc wszystkim osobom poszkodowanym podczas agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę.

Mamy serce na dłoni dla narodu ukraińskiego (...) dziś jest też czas, że trzeba pomagać. Polska będzie pomagała wszystkim poszkodowanym - kobietom, dzieciom, wszystkim którzy są dzisiaj poszkodowani ze względy na konflikt na Ukrainę. Rosyjski atak na Ukrainę wywołał już dzisiaj kryzys humanitarny, rosyjska armia zaczęła stosować taktykę ostrzeliwania także miejsc cywilnych. Te doniesienie o spadających bombach, rakietach na obiekty cywilne, nawet na przedszkola, na szkoły powodują, że mamy coraz większy ruch po stronie Ukrainy, mamy coraz więcej uchodźców na granicy ukraińsko-polskiej - podkreślił szef polskiego rządu.

Kryzys humanitarny narasta z godziny na godzinę

zełenski i morawiecki
Jakub Kaminski/East News

W dalszej fazie swojej wypowiedzi Mateusz Morawiecki dodał, że kryzys humanitarny "cały czas narasta, praktycznie z godziny na godzinę". Dziennie na terytorium naszego kraju ma wjeżdżać około 100 tysięcy ukraińskich uchodźców, dlatego też Morawiecki zwrócił uwagę na "konieczność pomocy humanitarnej".

Kilka dni temu wjechało do Polski 25 tys. osób, kolejnego dnia 40 tys., jeszcze kolejnego 60 tys., a teraz dziennie wjeżdża około 100 tys. uchodźców do Polski. Dlatego bardzo pilna jest również pomoc humanitarne - zaznaczył premier naszego kraju.
Reklama
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama