Samuel L. Jackson popiera zmiany w gali Oscarów
Samuel L. Jackson o Oscarach
Kultowy aktor udzielił niedawno wywiadu dla "Sunday Times". W długiej rozmowie pojawił się wątek zmian, jakie miałyby nastąpić na gali Oscarów - chodzi mianowicie o wprowadzenie osobnej kategorii dla filmów dla masowego odbiorcy.
Wszystkie filmy są ważne
Niektórzy chodzą do kina, żeby dać się poruszyć. Niektórzy lubią superbohaterów. Jeśli komuś udało się usadzić więcej tyłków na fotelach kinowych, oznacza to po prostu, że twoja publiczność nie jest tak liczna.
Oscar dla Spider-Mana?
We wspomnianej rozmowie Samuel L. Jackson uznał, że "Spider-Man: Bez drogi do domu" bezsprzecznie zasługuje na Oscara. Zwrócił uwagę na ogromny sukces komercyjny tej produkcji - zarobił już ponad dwa miliardy dolarów, przyciągając do kina miliony odbiorców na całym świecie.
Ten film zrobił to, co filmy robiły od zawsze. Przeniósł ludzi do dużego ciemnego pomieszczenia
Kontrowersyjny pomysł
W 2018 roku branżę filmową zaskoczyła informacja, że Akademia poważnie rozważa wprowadzenie nowej kategorii Oscarów. Chodzi mianowicie o "filmy popularne", a więc te przeznaczone dla masowego widza. Pomysł spotkał się z ogromną ścianą - pojawiło się wiele głosów krytyki na temat tego, że Akademia stara się desperacko podnieść oglądalność gali, którą z roku na rok ogląda coraz mniej osób. Póki co pomysł został zawieszony w próżni i nie wiadomo, czy w najbliższym czasie Akademia zdecyduje się na taki krok.