premier holandii Mark Rutte w garniturze gestykulujący podczas konferencji prasowej
AFP/East News

Twardy lockdown w Holandii. Powodem Omikron

Od dzisiaj w Holandii obowiązuje pełny lockdown. Premier Mark Rutte decyzję ogłosił z dnia na dzień i nazwał ją "nieuniknioną" wobec skali zagrożenia, jaką stanowi mutacja Omikron. Holendrzy uważają, że mamy już do czynienia z V falą pandemii. W twardym lockdownie spędzą kolejne już święta.
Reklama

Lockdown na święta. Jakie obostrzenia?

W Holandii od dziś zamknięte są wszystkie sklepy (z wyjątkiem uznanych za posiadające towary pierwszej potrzeby), a także restauracje, bary, salony fryzjerskie, siłownie, kina, teatry i muzea. W domach nie można przyjmować więcej niż dwóch gości, a na zewnątrz obok siebie nie mogą przebywać więcej niż dwie osoby.

Holandia będzie ponownie zamknięta od niedzieli. Ta decyzja była nieunikniona z powodu piątej fali, wywołanej przez wariant Omikron, który już nas zaatakował. Brak działania w tej chwili prawdopodobnie doprowadziłby do trudnej do opanowania sytuacji w szpitalach, która już ograniczyła regularną opiekę, aby zrobić miejsce dla pacjentów z Covid-19 - powiedział Mark Rutte na konferencji prasowej po sobotnim nadzwyczajnym posiedzeniu gabinetu.

Zamknięci do połowy stycznia

Jak długo potrwa twardy lockdown w Holandii? Premier ogłosił, że na razie do 14 stycznia. Oznacza to, że Holendrzy kolejne święta spędzą w pełnym lockdownie. Natomiast szkoły przechodzą na naukę zdalną do 9 stycznia.

Decyzję o lockdownie rekomendował władzom kraju zespół ds. Zarządzania Epidemią (OMT). Powód? Tylko w Amsterdamie liczba zakażonych Omikronem wzrosła w ciągu kilku dni z 2,5 proc. do 25 proc. wszystkich nowych przypadków.

Aktualny raport covidowy i mapy związane z liczbą zakażeń w Polsce znajdziecie tutaj.

Reklama
Autor - Emil Regis
Autor:
|
redaktor depesza.fm
e.regis@depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama