Wąsik: Łukaszenka powinien Ochojskiej wysłać kwiaty
Polskie służby jak nazistowscy kaci?
Zapowiedziany donos do prokuratury do efekt niedawnego wpisu europosłanki oraz kilku jej wystąpień przy Strefie Nadgranicznej. Janina Ochojska porównała polskich policjantów, pograniczników i żołnierzy do nazistowskich i bolszewickich katów znęcających się nad niewinnymi ludźmi. Europosłanka komentowała wówczas relację Kamila Syllera, prawnika pomagającego imigrantom na polsko-białoruskiej granicy.
Zmusili do leżenia na mokrej ziemi. Po pewnym czasie pozwolili im klęknąć. Nie wstać. Klęknąć. Pod pozorem realizowania uprawnień bezkarnie - na razie - zabawiają się w poniżanie ludzi, z polskimi obywatelami włącznie. Zrewidowali ubrania - z przemacaniem - i plecaki. Przejrzeli telefony: kontakty, połączenia i esemesy, czyli naruszyli tajemnicę korespondencji i prawo do prywatności. Nagrali to przeglądanie. Po przyjeździe Straży Granicznej ulotnili się - pisał Kamil Syller.
Założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej nie zostawiła wówczas suchej nitki na polskich służbach. Funkcjonariuszy porównała do nazistowskich oprawców. Sama od dawna apelowała, by Polska przyjęła wszystkie chcące dostać się na jej teren oso by.
Kilkukrotnie pojawiała się także w okolicach Strefy Nadgranicznej, do której nie została wpuszczona.
Mam nadzieję, że kiedyś ludzie ze Straży Granicznej odpowiedzą za łamanie prawa i tortury zadawane niewinnym ludziom. Opisy takich czynów czytałam w relacjach osób, które przeżyły II WŚ, Wzorce z katów niemieckich i sowieckich obozów - napisała wówczas Janina Ochojska.
"Słowa karygodne"
Michał Wąsik, wiceszef MSWiA zapowiedział doniesienie do prokuratury w związku z przytoczonymi słowami europosłanki. W jego ocenie taka wypowiedź i porównanie są karygodne, nieprawdziwe i nieuprawnione.
Nie pozwolimy na to, żeby porównania, które ona konstruuje w przestrzeni publicznej, były adresowane do Straży Granicznej (…) Porównywała tę sytuację do sytuacji wojennych, że ostatnie takie historie, które się dzieją na granicy, to ona zna z opowieści o II wojnie światowej ze strony hitlerowców i bolszewików - stwierdził Michał Wąsik, wiceszef MSWiA.
To są wymysły. (...) A przy okazji to jest granie na nutach Alaksandra Łukaszenki, on się niezwykle cieszy i powinien wysłać Ochojskiej kwiaty - podsumował wiceminister Michał Wąsik na antenie TVP1.