imago stock&people/EAST NEWS
Wypalenie zawodowe uznane przez WHO. Będzie można wziąć L4?
Do przeczytania w ok. 1 min.
Światowa Organizacja Zdrowia w końcu wpadła na pomysł, żeby uznać i jakoś zaklasyfikować wypalenie zawodowe. Od 1 stycznia 2022 zjawisko to będzie zapisane w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych. Trzeba jednak wiedzieć, że nie jest to jednostka chorobowa.
Reklama
Czym objawia się wypalenie zawodowe?
Amerykańska psycholog społeczna Christina Maslah określiła to zjawisko jako zespół psychologicznego wyczerpania emocjonalnego. Konkretne objawy, jakie wyszczególniło WHO, to między innymi:
- Brak satysfakcji z pracy;
- przepracowanie;
- chroniczne zmęczenie;
- unikanie interakcji ze współpracownikami;
- niskie poczucie własnej wartości;
- zaburzenia snu;
- skłonność do używek;
- poczucie bezsensu.
Czy wypalenie zawodowe to choroba?
Wypalenie zawodowe nie zostało uznane przez WHO za chorobę. Jest to syndrom chorobowy, a więc czynnik, który może wpływać na zdrowie i wymagać leczenia, ale nie na tyle, by być głównym powodem na przykład do wystawienia zwolnienia lekarskiego - a przynajmniej nie w Polsce. Oczywiście jest to możliwe, ale wiązałoby się z pewnym ryzykiem.
EAST NEWS
Nie będzie L4 z powodu wypalenia?
Radca prawny Mariusz Mirosławski w rozmowie z Rynkiem Zdrowia dzieli się pewnymi wątpliwościami dotyczącymi ewentualnych zwolnień lekarskich:
Podkreślenia wymaga fakt, że WHO nie zakwalifikowała wypalenia zawodowego jako jednostki chorobowej ani stanu medycznego. Choć wypalenie zawodowe faktycznie znalazło się w rozdziale 24 pt. "Czynniki wpływające na stan zdrowia lub kontakt ze służbą zdrowia" nie zostało uznane za jednostkę chorobową, lecz za syndrom mogący wpłynąć na stan zdrowia pracownika. W świetle aktualnie obowiązujących przepisów wystawienie takiego L4 od nowego roku może być ryzykowne.
Reklama
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Reklama