Alarm w Szwecji. Zbliżają się rosyjskie wojska
Zaczęło się od dronów latających nad strategicznymi obiektami kraju. W weekend, szwedzka policja podała komunikat informujący, że nad największą elektrownią atomową kraju latały niezidentyfikowane jednostki bezzałogowe. Inne drony widziane były w okolicach wyspy Gräsö. Według niepotwierdzonych wiadomości, podobne obiekty widziano w pobliżu innych elektrowni atomowych, a nawet w centrum Sztokholmu nad pałacem królewskim.
Wzmaga się rosyjska aktywność na Bałtyku
W zeszłym tygodniu zaobserwowano trzy okręty floty rosyjskiej, które przez Cieśniny Duńskie wpłynęły do Bałtyku. W ostatnim czasie zauważono tam aż sześć statków wojennych Rosji. Choć szwedzkie wojsko podaje, że niektóre z jednostek zmieniły kurs i zawróciły w kierunku Cieśnin, ryzyko ciągle pozostaje zbyt duże, by móc je zignorować.
Jest jasne, że ryzyko jest realne i ataku na Szwecję nie można wykluczyć. Musimy pokazać, że nie jesteśmy naiwni. Jeśli coś się wydarzy, Szwecja nie zostanie przyłapana na drzemce - mówił cytowany przez "Wyborczą" szwedzki minister obrony Peter Hultqvist
Szwedzi się zbroją
Od momentu zaanektowania przez Rosję terenów Krymu, stało się jasne, że Kreml z coraz większą zuchwałością będzie badał przygotowanie bojowe krajów położonych dalej na zachód.
W zeszłym roku, Szwedzi podnieśli wydatki na wojsko o 40 proc. Wstępne prognozy mówią, o tym że budżet wojska pozostanie na tym poziomie, lub będzie systematycznie zwiększany aż do 2025 roku. Wspólnie z Norwegami i Finami, prowadzone są również szeroko zakrojone manewry wojskowe. Sytuacja przypomina tę z czasów Zimnej Wojny.
Wzmocniono garnizon na Gotlandii. Na wyspie, do 2016 roku w ogóle nie było wojsk. Od czasu rosyjskiego ataku na Ukrainę, Szwedzi zdecydowali się przemieścić na Gotlandię część wojska. Teraz, siły na wyspie otrzymały posiłki. W rejon wyspy płynie również HNLMS "Rotterdam", holenderski okręt natowskich sił szybkiego reagowania.
Szwecja nie należy do Sojuszu Północnoatlantyckiego, ale ostatnie wydarzenia na wschodzie, znacznie zmieniły opinię społeczną na ten temat. Jak przyznał ostatnio Jens Stoltenberg, Szwecja i Finlandia, mogą zostać przyjęte do NATO w błyskawicznym tempie.