Andrzej Duda: Doszło do aktu naruszenia prawa międzynarodowego
Duda: Stoimy po stronie Ukrainy
Prezydent Andrzej Duda wygłosił dzisiaj przemówienie, w którego trakcie jednoznacznie poparł Ukrainę w konflikcie z Rosją.
Stoimy przy Ukrainie jako jej sąsiedzi, jako NATO, jako UE. Mamy nadzieję, że agresja rosyjska zostanie przerwana. Apelujemy o zaprzestanie działań wojennych. Będę czynił wszystko, aby to, co dzieje się na Ukrainie, zostało zatrzymane - mówił prezydent Andrzej Duda po naradzie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.
Duda ujawnił, że dzisiaj rano rozmawiał już z prezydentem Ukrainy na temat bieżącej sytuacji.
Wczoraj rozmawialiśmy nt. obaw o rosyjską agresję w Kijowie z prezydentem Zełenskim i jego współpracownikami. Dzisiaj rano, przed godz. 6, rozmawiałem także z panem prezydentem, na bieżąco zrelacjonował mi sytuację. Jest to bezprecedensowy akt agresji, kolejne naruszenie przez Rosję prawa międzynarodowego. Wierzę, że społeczność międzynarodowa zareaguje na to w sposób jednoznaczny - wyjaśnił prezydent Andrzej Duda.
Prezydent RP zapowiedział, że będzie odpowiedź na rosyjską agresję.
Mimo wysiłków wspólnoty międzynarodowej, Ukraina padła ofiarą brutalnej, niesprowokowanej i nieusprawiedliwionej rosyjskiej napaści. Współdziałamy z naszymi sojusznikami z NATO oraz UE, wspólnie odpowiemy na rosyjską brutalną agresję i nie pozostawimy Ukrainy bez wsparcia - napisał Andrzej Duda na Twitterze.
Prezydent @AndrzejDuda: Stoimy przy Ukrainie jako jej sąsiedzi, jako NATO, jako UE. Mamy nadzieję, że agresja rosyjska zostanie przerwana. Apelujemy o zaprzestanie działań wojennych. Będę czynił wszystko, aby to co dzieje się na Ukrainie zostało zatrzymane. pic.twitter.com/jZfa7p7E9M
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) February 24, 2022
Władimir Putin wydał rozkaz ataku na Ukrainę.
Przypomnijmy, że Władimir Putin poinformował w czwartek rano o rozpoczęciu specjalnej operacji wojskowej "w celu ochrony Rosjan przed Ukrainą". Putin zaznaczył, że władze Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej poprosiły prezydenta Rosji o pomoc.
Podjąłem decyzję o przeprowadzeniu specjalnej operacji wojskowej. Jej celem jest obrona ludzi, którzy w ciągu ośmiu lat byli ofiarą prześladowań i ludobójstwa ze strony reżimu kijowskiego. W tym celu będziemy dążyć do demilitaryzacji i denazyfikacji Ukrainy. Dzisiejsze wydarzenia związane z obroną samej Rosji przeciwko tym, którzy wzięli Ukrainę za zakładnika i próbują wykorzystać ją przeciwko naszemu krajowi i narodowi - wyjaśnił przywódca Rosji.
Liczba ofiar konfliktu na Ukrainie nieustannie rośnie.