Nowy etap wojny zaczyna się właśnie teraz. Znany generał ujawni, co zrobi Władimir Putin
Wyciek gazu z Nord Stream
Przypomnijmy, że na początku tygodnia w pobliżu Bornholmu na Morzu Bałtyckim doszło do tajemniczych wybuchów gazu w pobliżu Nord Stream 1 i Nord Stream 2. Służby Szwecji i Danii poinformowały, że miały miejsce trzy eksplozje, w skutek których gazociągi zostały zniszczone. Gaz nadal wydostaje się z dwóch miejsc w strefie szwedzkiej i dwóch w strefie duńskiej.
Warto zauważyć, że potencjalny remont gazociągów może potrwać nawet kilkanaście lat, a to oznacza, że Niemcy mogą zapomnieć o tanim gazie z Rosji.
W pobliżu gazociągów zaobserwowano rosyjskie okręty wojenne, dlatego zdaniem ekspertów atak na gazociągi był formą sabotażu ze strony Rosji. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zdementował te oskarżenia, mówiąc, że te zarzuty są absurdalne i głupie.
Nowy etap wojny w Ukrainie
Do sprawy odniósł się już generał Stanisław Koziej, który stwierdził, że Władimir Putin rozpoczął nowy etap wojny.
Jeżeli uszkodzenie Nord Stream I i Nord Stream II było celowym i świadomym działaniem, to wpisze się jako przykład niszczenia infrastruktury krytycznej poza terenem stron, które prowadzą ze sobą wojnę. To jest poszerzanie trwającego konfliktu o kolejny wymiar: wojny zastępczej pomiędzy Rosją a Zachodem - powiedział gen. Stanisław Koziej w rozmowie z Wirtualną Polską.
Dodał również, że w jego ocenie to dopiero początek wojny hybrydowej, która jest prowadzona przez Federację Rosyjską. Wyjaśnił także, że możemy przyjąć, że najprawdopodobniej dojdzie do kolejnych ataków lub awarii, które nie będą miały konwencjonalnej formy, tylko np. cybernetyczną.