STEFANI REYNOLDS/AFP/East News

Kiedy skończy się wojna w Ukrainie? Amerykanie podają datę

Niepokojące słowa płyną z ust sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena. Jego zdaniem inwazja Rosji na Ukrainę nie skończy się tak szybko, jak sobie tego życzymy. Amerykański dyplomata mówi, że wojna potrwa do końca 2022 roku.

Wojna potrwa do końca 2022 roku?

Stacja CNN podaje, że sekretarz stanu USA Antony Blinken miał przekazać swoim sojusznikom w Europie, że wojna w Ukrainie potrwa co najmniej do końca bieżącego roku.

Zarówno europejscy jak i amerykańscy analitycy wojskowi zauważają, że na razie nie widać oznak deeskalacji, więc należy spodziewać się, że konflikt jeszcze chwilę potrwa. Specjaliści obawiają się, że Władimir Putin nie ustąpi, jeśli nie zrealizuje swoich wszystkich celów wojskowych. Ich zdaniem przywódca Rosji jest zdeterminowany, aby za wszelką cenę "zrealizować specjalną operację wojskową w Ukrainie". Mało prawdopodobne jest rozwiązanie sporów na drodze negocjacji. Jedyną alternatywą dla Zachodu jest więc klęska militarna wojsk Rosji.

Zobacz także

Podobnego zdania jak Blinken jest także doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan, który ocenił w czwartek, że walki będą trwały "miesiącami lub nawet dłużej”.

STR/AFP/East News

Zełenski: Zadaniem numer jeden jest przyspieszenie pokoju

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział we wczorajszym, wieczornym wystąpieniu, że długość wojny będzie zależeć od skuteczności instrumentów wpływu na Federację Rosyjską. Zadaniem numer jeden jest przyspieszenie pokoju.

Nasze siły zbrojne robią to znakomicie. Powstrzymują ataki najeźdźców. Wdrażają kontrnatarcia. To mobilizuje naszych dyplomatów na wszystkich możliwych poziomach, zarówno oficjalnych, jak i nieoficjalnych - stwierdził prezydent Ukrainy.

Zełenski odniósł się do licznych spekulacji medialnych dotyczącego potencjalnego czasu trwania wojny. Zaznaczył, że ma wiele informacji na temat rosyjskiej armii, ale sam nie chce spekulować, bo jak jeszcze raz dodał, długość wojny będzie zależeć od skuteczności instrumentów wpływu.

Mam znacznie więcej różnych informacji niż niektóre media o zamiarach i możliwościach armii rosyjskiej. O potencjale rosyjskiej gospodarki. O stanie emocjonalnym społeczeństwa w Rosji. To wszystko trzeba wziąć pod uwagę, zanim powiemy, jak długo potrwa wojna. Dlatego musimy liczyć się ze skutecznością instrumentów wpływu na Rosję, którymi posługuje się Ukraina i cała nasza koalicja antywojenna przeciwko rosyjskiej agresji - ocenił.

Na koniec swojego przemówienia Zełenski wezwał Zachód do nałożenia embargo na rosyjską ropę.

Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł