Łukaszenko oskarża Polskę o "masowe egzekucje i tajne pochówki na granicy"
Łukaszenko wysuwa oskarżenia wobec Polski
Aleksander Łukaszenko zarzuca Polsce dokonywanie "bezprawnych czynów polegających na deportacji, aktach okrucieństwa, torturach i celowym nieudzieleniu pomocy ofiarom, co skutkowało ich śmiercią, wobec uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afganistanu z powodu ich rasy, narodowości, pochodzenia etnicznego i religii".
Białoruska agencja informacyjna podaje, że zarzuty wobec naszego państwa dotyczą przede wszystkim dokonywania masowych egzekucji i tworzenie tajnych pochówkach dla zamordowanych uchodźców przez polskie wojsko na terytorium przygranicznym Polski z Białorusią.
Białorusini, tworząc te fałszywe zarzuty, powołują się na zeznania polskiego dezertera Emila Czeczki, który zmarł w marcu tego roku.
Urzędnik ONZ monitoruje sytuację
Felipe Gonzalez Morales, sprawozdawca Rady Praw Człowieka ONZ złożył wizytę w Polsce i na Białorusi w związku z oskarżeniami strony białoruskiej. Urzędnik ONZ przebywał kilka dni za naszą wschodnią granicą, gdzie odbył spotkania m.in. z przedstawicielami białoruskich władz.
W Polsce będę monitorował sytuację uchodźców i azylantów z Ukrainy i Bliskiego Wschodu. Na Białorusi zajmę się sytuacją na granicy z Polską osób pochodzących z Bliskiego Wschodu - poinformował na Twitterze Felipe Gonzalez Morales.
Przypomnijmy, że wcześniej Białoruś próbowała przekonać do tych zarzutów pod adresem Polski władze Iraku. Rzecznik MSZ w Bagdadzie, Ahmed Al-Sahaf oświadczył, że zarzuty te są całkowicie bezpodstawne.