JAVIER SORIANO/AFP/East News

Real Madryt zwycięzcą Ligi Mistrzów! Przed meczem doszło do dantejskich scen

Przejdź do galerii zdjęć
Real Madryt już po raz 14. zdobył prestiżowy puchar Ligi Mistrzów. Tym razem Królewscy pokonali Liverpool 1:0 w Stade de France w Paryżu. Przed meczem doszło do dantejskich scen.

Finał Ligi Mistrzów w Paryżu

W tym roku finał Ligi Mistrzów odbył się na Stade de France w Paryżu. Już przed meczem widzowie dostali komunikat, że spotkanie odbędzie się z opóźnieniem ze względów bezpieczeństwa. Oficjalnym powodem opóźnienia było to, że kibice Liverpoolu przybyli na boisko zbyt późno.

W okresie poprzedzającym mecz, bramki przeznaczone dla kibiców Liverpoolu zostały zablokowane przez tysiące fanów, którzy kupili fałszywe bilety. Nie zadziałały one przy wejściu. (…) Ponieważ liczba osób pod stadionem nadal rosła po rozpoczęciu meczu, policja rozproszyła fanów za pomocą gazu łzawiącego i zmusiła ich do opuszczenia stadionu - informuje UEFA.

Angielscy kibice wyjaśniają, że przybyli na mecz odpowiednio wcześniej, jednak organizatorzy nie zadbali o ich bezpieczeństwo. Przypomnijmy, że na stadion próbowały dostać się osoby bez ważnych biletów. Niektóre z nich przeskakiwały ogrodzenie. Policja była zmuszona użyć gazu łzawiącego.

Ostatecznie spotkanie rozpoczęło się z 37-minutowym opóźnieniem.

Real zwycięzcą Ligi Mistrzów

Pierwsza połowa była wyrównana, ale groźniej atakowali wicemistrzowie Anglii. Świetnie w bramce sprawował się jednak Thibaut Courtois, który bronił wszystkie celne strzały zawodników Liverpoolu. Przed przerwą to jednak Real Madryt powinien prowadzić. Po fatalnym błędzie bramkarza The Reds Alissona i francuskiego obrońcy Ibrahimy Konate gola zdobył Karim Benzema. VAR wykazał jednak, że król strzelców tegorocznej edycji Ligi Mistrzów był na spalonym.

W drugiej połowie zawodnicy Realu Madryt wyprowadzili jedną składną akcję, po której gola zdobył Brazylijczyk Vinicius Junior. To tylko rozsierdziło zawodników Liverpoolu, którzy przez następnie kilkadziesiąt minut rzucili się do ataku. Genialnie bronił jednak bramkarz Thibaut Courtois, który zasłużył na miano bohatera spotkania.

JAVIER SORIANO/AFP/East News

Ostatecznie to Real Madryt po raz 14. sięgnął po Puchar Europy. Poprzednio Królewscy zdobyli to trofeum 2018 roku, kiedy w Kijowie pokonali właśnie Liverpool 3:1.

Zobacz galerię zdjęć: Robert Lewandowski w Lechu Poznań? Barwna kariera napastnika
Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł