Polska wicemistrzem świata. Włosi okazali się bezkonkurencyjni
Tylko pierwszy set padł łupem Polaków
Reprezentacja Polski podchodziła do spotkania po emocjonującym meczu z Brazylią, który nasi siatkarze wygrali 3:2. Włosi w półfinale pewnie pokonali Słowenię 3:0.
W pierwszym secie sytuacja zmieniała się jak kalejdoskopie. W pierwszej części dominowali Włosi, którzy po atakach Daniele Lavii i Alessandro Michieletto wyszli na prowadzenie 21:17. O przerwę poprosił wtedy Nikola Grbić. Włosi zepsuli zagrywkę, świetnie zaserwował Bieniek i Polacy doprowadzili do wyrównania 21:21. Później Kurek skończył kontrę, a blok przeciwnika ominął Śliwka i Polska wygrała pierwszy set 25:22.
Druga tura spotkania rozpoczęła się z nadziejami na zwycięstwo. Już na początku seta nasza reprezentacja wyszła na prowadzenie 3:0. Włosi odrobili straty, ale w połowie seta na tablicy widniał wynik 12:11 dla Polaków. Do stanu 16:16 gra była niezwykle wyrównana. Wtedy jednak Włosi pokazali klasę. Giannelli najpierw ustrzelił zagrywką Śliwkę, a następnie Włosi wykonali skuteczne ataki z drugiej linii. W ataku pomylili się Polacy i dugi set zakończył się zwycięstwem przeciwników 25:21.
Polska przegrała z Włochami 1:3
Na początku trzeciego seta gra była wyrównana. Błędy popełniali Polacy oraz Włosi, co doprowadziło do stanu 10:10. Wtedy nasi przeciwnicy zaczęli jednak świetnie atakować za pośrednictwem Michieletto i Roberto Russo oraz skutecznie blokowali Polaków i już po kilku minutach doprowadzili do stanu 15:20. Biało-czerwoni mieli duże problemy w przyjęciu i ofensywie. Set zakończył się stanem 18:25. Polacy znaleźli się pod olbrzymią presją.
Polacy musieli wygrać czwartego seta, jeśli chcieli myśleć o powrocie do walki o złoty medal. Pomimo dużych chęci nie wszystko naszym reprezentantom wychodziło i to Włosi lepiej prezentowali się w ofensywie, prowadząc 16:11. Kilka punktów udało się odrobić, ale to Italia miała przewagę 20:17. Pod koniec spotkania Włosi znowu włączyli szósty bieg i odjechali Polakom. Decydujący set zakończył się wynikiem 25:20.
Po 24 latach zawodnicy z Półwyspu Apenińskiego wrócili na tron siatkówki, zdobywając mistrzostwo świata.