Rzecznik Gazpromu: Sprzedaż Polsce gazu przez Niemcy jest nierozsądna!
Gazprom ostrzega Niemców
Rzecznik Gazpromu Siergiej Kuprianow odniósł się do faktu sprzedaży gazu z Niemiec do Polski.
Następuje odwrócenie przepływu gazu z Niemiec do Polski i podobno także na Ukrainę, rzędu 3 mln do 5 mln metrów sześciennych dziennie. Ten gaz pochodzi z podziemnych zbiorników w Niemczech, które zostały już wykorzystane w 47 proc. A zima dopiero się zaczyna. To nie jest najbardziej racjonalna decyzja - powiedział rzecznik Gazpromu Siergiej Kuprianow.
AFP zauważa, że w środę stałe przedstawicielstwo Polski przy Unii Europejskiej oskarżyło Moskwę o wstrzymanie dostaw gazociągiem Jamał-Europa między Rosją, Polską i Niemcami.
Polski rząd prosi Komisję Europejską o "podjęcie natychmiastowych działań z wykorzystaniem wszelkich dostępnych narzędzi, aby powstrzymać manipulacje Gazpromu na rynku gazu ziemnego".
The price of gas in Europe recently exceeded $2150 per 1,000 cubic meters, beating historical records.
— Poland in the EU (@PLPermRepEU) December 23, 2021
🇪🇺 faces the worst energy crisis in history, which threatens economic recovery.
Russian company #Gazprom is repeatedly using energy as a geopolitical weapon.#StopNordStream2 pic.twitter.com/hZ4uiUCqft
Amerykańskie statki z ciekłym gazem ziemnym płyną do Europy
Jak informuje portal Bloomerg, ponad 30 gazowców przewożących łącznie ponad 5 mln metrów sześciennych gazu przypłynie ze Stanów Zjednoczonych do Europy. 15 z nich oficjalnie podało europejskie porty jako docelowe. Trasy 11 kolejnych, znajdujących się już na Atlantyku, sugerują, że i te statki płyną na nasz kontynent.
Mimo że statki jeszcze nie dopłynęły, to już rynki w Europie reagują i dostrzegalny jest drastyczny spadek cen gazu.
Gdy informacja o flotylli ze Stanów Zjednoczonych Ameryki pojawiła się po raz pierwszy (22 grudnia wieczorem), ceny gazu na największej giełdzie europejskiej w Amsterdamie spadły o 20 proc. W piątek (24 grudnia), spadek był niemal prawie tak samo odczuwalny i przekroczył 18 proc.