Ukraina: Stan wyjątkowy w całym kraju
Ukraina na skraju wojny
Sytuacja na wschodzie Ukrainy od kilku tygodni pozostaje skrajnie napięta. Po tym, jak Władimir Putin uznał niepodległość zbuntowanych republik w Donbasie, Rosja zdobyła pretekst do wprowadzenia tam swoich wojsk. Kolumny rosyjskich czołgów wjeżdżają już do Ługańska i Doniecka.
W odpowiedzi Kijów ogłosił stan wyjątkowy na terenie całego kraju. W środę wieczorem Ukraiński Parlament przegłosował stosowaną rezolucję. Stan wyjątkowy będzie obowiązywał na razie przez 30 dni we wszystkich obwodach poza ługańskim i donieckim, gdyż tam już od dawna trwa regularna wojna.
Co przewiduje ukraiński stan wyjątkowy?
Część wprowadzonych ograniczeń:
- Zakaz zgromadzeń
- Zakaz strajków
- Zakaz zmiany miejsca zamieszkania przez rezerwistów i poborowych
- Zakaz wykorzystywania amatorskich radiostacji
- Zakaz produkowania materiałów informacyjnych "mogących destabilizować sytuację w kraju"
- Kontrolę dokumentów w punktach kontrolnych
- Ewakuację części obywateli z zagrożonych regionów
To tylko część społecznych, politycznych i gospodarczych ograniczeń, na jakie zdecydował się rząd w Kijowie w obliczu niechybnie zbliżającej się wojny.
Dodatkowo, w razie potrzeby, służby będą mogły zarządzić także kontrolę rzeczy osobistych rewidowanych osób, zakaz przemieszczania się, kontrolę środków transportu, określonych lokali oraz godzinę policyjną.
Wiadomo, że w poszczególnych obwodach Ukrainy stosowane będą różne ograniczenia z puli przewidzianej przez rozporządzeni o stanie wyjątkowym. Nieco inaczej będzie wyglądać to na wschodzi i zachodzie kraju. Wszędzie mają powstać jednak sztaby operacyjne. Każdy obwód ma pozostawać w stałej i bezpośredniej łączności z Kijowem.
Tymczasem stolica Ukrainy jest jednym z najbardziej zagrożonych obok Charkowa miast w całym kraju. Ustalenia służb wywiadowczych kilku krajów wskazują na to, że apetyt Władimira Putina sięga znacznie dalej poza Donbas. Amerykanie przewidują, że Kreml będzie starał się zająć całe terytorium Ukrainy, łącznie ze stolicą.