Wyłudzali mieszkania i truli właścicieli
Odbierali mieszkania i truli właścicieli
Warszawska grupa przestępcza od kilku miesięcy wynajdowała starsze osoby, a potem zdobywała ich zaufanie poprzez robienie zakupów i kupowanie alkoholu. Następnie przekonywali seniorów do podpisania notarialnego poświadczenia, że mogą je reprezentować. Na końcu pozbawiali ofiarę życia trucizną — wódką zmieszaną z izopropanolem. W ten sposób seniorzy tracili swoje mieszkania, bo dzięki podpisanym u notariuszy dokumentom nieświadomie pozwalali oszustom sprzedawać ich nieruchomość.
Trucicielem był 43-letni Roman P.
Prokurator przedstawił podejrzanemu zarzuty dokonania zbrodni zabójstwa w zamiarze bezpośrednim poprzez wielokrotne i systematyczne podawanie pokrzywdzonym alkoholu zawierającego toksyczny izopropanol - powiedziała cytowana przez Polską Agencję Prasową Katarzyna Skrzeczkowska z praskiej prokuratury.
Wydał go wspólnik
O zaistniałym zdarzeniu prokuratura i policja zostały poinformowane przez kobietę, która nie była z tymi przestępstwami związana. Złożyła zawiadomienie po rozmowie ze znajomym Robertem S., który był członkiem bandy Romana P. i opowiedział kobiecie o zbrodniach.
Robert S. został zatrzymany w marcu 2020 roku. Ujawnił okoliczności zdarzenia, bo "nie chciał być zamieszany w zabójstwa". Mężczyzna powiedział, że był odpowiedzialny "za sprawdzanie stanu majątkowego pokrzywdzonych i zadłużenia posiadanych przez nich nieruchomości oraz środków na rachunkach bankowych". Poinformował też, w jaki sposób działał Roman P.
W grudniu 2021 r. policjanci Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw Komendy Stołecznej Policji na polecenie Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga aresztowali czterech mężczyzn. Herszt bandy, 43-letni Roman P., odpowie za oszustwa seniorów i pozbawienie życia sześciu osób oraz usiłowanie zabójstwa kolejnej.