AFP/East News

Zełenski krytykuje NATO

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w krótkim oświadczeniu skrytykował NATO. Jego zdaniem sojusz dał zielonego światło do bombardowania Ukrainy. ​"NATO dało zielone światło do dalszego bombardowania Ukrainy, odmawiając zamknięcia przestrzeni powietrznej nad naszym krajem" - powiedział

Stoltenberg: NATO nie zamknie przestrzeni powietrznej dla samolotów

Według Jensa Stoltenberga Rosja dopuszcza się brutalnej i nieprowokowanej agresji w Ukrainie, którą NATO potępiają.

Przestrzegaliśmy od miesięcy, że Putin zamierzał uderzyć na Ukrainie. To wojna prezydenta Putina, którą wybrał, zaplanował i prowadzi przeciwko pokojowemu narodowi - powiedział Stoltenberg.

Stoltenberg zauważył, że NATO jest sojuszem defensywnym, a zamknięcie przestrzeni powietrznej może doprowadzić do III wojny światowej z Rosją.

Sojusznicy NATO zapewniają wsparcie Ukrainie (...). To jest kluczowe w tych krytycznych czasach. Zamknięcie przestrzeni powietrznej było omawiane, ale sojusznicy zgodzili się, że nie powinniśmy wysyłać samolotów NATO w przestrzeń Ukrainy ani rozmieszczać żołnierzy NATO na terytorium Ukrainy. NATO nie chce wojny z Rosją - powiedział.
HANDOUT/AFP/East News

Wołodymyr Zełenski w ostrych słowach wypowiedział się o NATO

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ocenił, że szczyt NATO był bardzo słaby. Wezwał zachodnich przywódców do tego, aby "wyszli z autohipnozy".

Kraje NATO stworzyły narrację, że zamknięcie nieba spowoduje agresję Rosji przeciw NATO. To autohipnoza tych, którzy są słabi i wewnętrznie niepewni, chociaż mogą posiadać broń kilkakrotnie silniejszą niż nasza. Powinniście byli pomyśleć o ludziach, o człowieczeństwie (...). Wszyscy ludzie, którzy zginą od tego dnia, zginą także przez was, przez waszą słabość i brak jedności - stwierdził.
Zobacz także

Jego zdaniem przywódcy NATO dali zielone światło dla dalszego bombardowania ukraińskich miast i wsi, odmawiając stworzenia strefy zakazu lotów.

Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł