Żydzi uciekają z Rosji. Putin zamyka Agencję umożliwiającą wyjazd

Masowe ucieczki do Izraela

Chociaż Izrael stara się być możliwie neutralny wobec wojny w Ukrainie, rosyjscy politycy wzmagają napięcie między oboma krajami. Atmosfera stała się do tego stopnia gorąca, że Żydzi mieszkający w Rosji czują realne zagrożenie. Amerykański portal Politico informuje, że Izraelici obawiają się szykan ze strony Kremla i gremialnie próbują przedostać się do swojej ojczyzny.

Nastroje antysemickie są w Rosji niezwykle silne i może wystarczyć drobny gest ze strony Władimira Putina lub jego popleczników, by dla mniejszości żydowskie ziścił się czarny scenariusz. W zależności od tego, jak bardzo pogłębiał się będzie kryzys gospodarczy wywołany zachodnimi sankcjami, Moskwa może próbować zogniskować uwagę i gniew społeczeństwa właśnie na Żydach.

By ułatwić swoim pobratymcom powrót do Izraela, rząd w Jerozolimie uruchomił specjalny program dla migrantów. Dzięki temu, każdy kto udowodni pokrewieństwo z żydowskimi przodkami do trzeciego pokolenia uzyska obywatelstwo izraelskie.

Rosja próbuje zatrzymać falę emigracji

Dziennik "The Jerusalem Post" podaje, że rosyjski rząd nakazał wstrzymanie działalności Agencji Żydowskiej, ułatwiającej Izraelitom powrót do ojczyzny. To odpowiedź Kremla na migrację i próba zatrzymania Żydów w kraju. Decyzja podjęta w Moskwie może mieć tragiczne konsekwencje dla tysięcy Żydów, którzy czekali już na transport do kraju, a teraz stali się praktycznie więźniami Federacji Rosyjskiej. Przypomnijmy, że w związku z sankcjami zawieszono większość połączeń lotniczych z Rosją.

Izraelski dziennik pisze o obawach rosyjskich Żydów, którzy sądzą, że Kreml chce im całkowicie uniemożliwić wyjazd z kraju. Wielu z nich obawia się aresztowań.

Agencja Żydowska odmawia na razie oficjalnego komentarza w tej sprawie, ale zapewnia, że cały czas pozostaje w kontakcie z rosyjskim rządem starając się wypracować porozumienie