Zjednoczona Prawica

Janusz Kowalski z Solidarnej Polski wrócił do rządu Zjednoczonej Prawicy i już wzbudził mnóstwo kontrowersji. Poseł skomentował ostatnią decyzję Komisji Europejskiej, która zdecydowała o uruchomieniu wniosku o blokadę 65 proc. środków, czyli 7,5 mld euro, z trzech programów polityki spójności dla Węgier. "Dziś Węgry, jutro Polska. Bezprawne cięcie funduszy unijnych dla Węgier to koniec UE, jaką znamy. Być może koniec UE w ogóle, i to jeszcze w tej dekadzie" — stwierdził Kowalski.