Szef unijnej dyplomacji: Ukraińscy żołnierze będą szkoleni w Europie
Nieformalne spotkanie ministrów obrony
Do nieformalnego spotkania doszło w Pradze. Ministrowie obrony zgodzili się, co do kwestii, że należy pomagać Ukrainie i dostarczać jej broń w obliczu wojny z Rosją. Szefowie MON podjęli także decyzję o szkoleniu ukraińskich żołnierzy, ale misja szkoleniowa nie została oficjalnie podjęta z uwagi na nieformalny charakter spotkania.
Ministrowie zgodzili się jednak co do potrzeby podjęcia przygotowań. Wiele misji szkoleniowych już trwa. Potrzeby są jednak ogromne, a nasze wysiłki wymagają spójności. Wszystkie kraje członkowskie są zgodne w sprawie rozpoczęcia przygotowań, które określą ramy misji - powiedział Josep Borrell.
Dodał, że wszystkie państwa są gotowe udzielać poparcia Ukrainie tak długo, jak to możliwe.
Polska już takie szkolenia prowadzi
Do sprawy odniósł się minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, który ujawnił, że Polska takie szkolenia prowadzi i jest to bardzo dobre rozwiązanie. Dodał, że inicjatywa utworzenia misji szkoleniowej została poparta przez Polskę.
To jest bardzo dobre rozwiązanie. Ja podkreślałem, że te szkolenia powinny dotyczyć również utrzymania sprzętu wojskowego, który trafił na Ukrainę z Zachodu - stwierdził Joesph Borrell.
Powiedział również, że w czasie spotkań ministrów obrony rozmawiano na temat konsekwencji rosyjskiej napaści na Ukrainę dla bezpieczeństwa światowego. Minister obrony narodowej zgłosił także postulat zwiększenia funkcjonującego poza budżetem UE fundusz - European Peace Facility, który obecnie wynosi 5 mld euro w perspektywie siedmioletniej i "jest w jego ocenie zbyt skromny".
Warto zauważyć, że European Peace Facility to instrument pozabudżetowy, który ma pomóc UE zapobiegać konfliktom, budować pokój oraz zwiększać bezpieczeństwo międzynarodowe.