Mateusz Morawiecki
Wojciech Olkusnik/East News

Morawiecki: Do końca moich dni będę walczył o reparacje z Niemiec dla Polski

Przejdź do galerii zdjęć
Mateusz Morawiecki udzielił wywiadu dla portalu Salon24.pl, w którym zapowiedział, że intensywnie będzie działał na rzecz tego, żeby Niemcy zapłaciły Polsce reparacje wojenne za zbrodnie wyrządzone naszemu państwu w czasie II wojny światowej. Premier zaznaczył, że nawet jeśli nie będzie już politykiem, to zawsze będzie postulować, żeby Niemcy takie reparacje zapłaciły.
Reklama

Donald Tusk deklaruje pomoc w sprawie reparacji

Pierwszego września prezes PiS Jarosław Kaczyński zadeklarował, że Polska będzie domagać się reparacji wojennych od Niemiec za szkody wyrządzone Polsce w czasie II wojny światowej. Szef partii rządzącej ujawnił, że kwota reparacji została oszacowana przez ekspertów na 6 bln 200 mld zł.

Do sprawy dość nieoczekiwanie odniósł się przewodniczący Platformy Obywatelskiej, który zadeklarował swoją pomoc w staraniach o uzyskanie reparacji wojennych od Niemiec. Poprosił jednocześnie rządzących o stworzenie precyzyjnego harmonogramu działań dyplomatycznych.

Reklama

Głos w sprawie wypowiedzi Donalda Tuska zabrał także Mateusz Morawiecki.

Najpierw, niech jeden z liderów Platformy Obywatelskiej, Grzegorz Schetyna, odwoła swoje słowa, bo jasno wskazywały na intencje całej PO, czyli całkowitej rezygnacji z reparacji - odpowiedział Mateusz Morawiecki.
Mateusz Morawiecki
Pawel Wodzynski/East News

Morawiecki nie wierzy w dobre intencje PO

Mówiąc te słowa, Morawiecki odniósł się do wcześniejszego komentarza byłego przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny, który w RMF FM powiedział, że sprawa reparacji została zamknięta w latach 50. XX w., a "przyszły rząd złożony z ugrupowań demokratycznych nie wróci do sprawy".

Reklama
To była reakcja spontaniczna, można powiedzieć: natychmiastowa, właśnie na nasz raport. Później, po prezentacji raportu ws. strat wojennych, nastąpiły zapewne intensywne konsultacje wewnątrz PO i kierownictwo partii Tuska mogło dojść do wniosku, że byłby to krok bardzo niedobry z ich perspektywy - wyjaśnił premier.

Dodał także, że będzie działać do końca swoich dni tak intensywnie, jak tylko będzie mógł niezależnie od tego, w którym miejscu będzie w polityce, "żeby Niemcy zapłaciły za te zbrodnie, które nie zostały w żaden sposób rozliczone."

Reklama
Zobacz galerię zdjęć: Zjednoczona Prawica
Autor - Kamil Wroński
Autor:
|
redaktor depesza.fm
k.wronski@depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama