djokovic
PAUL CROCK/AFP/East News

Novak Djokovic będzie deportowany

Genialny serbski tenisista przeżywa aktualnie nienajlepszy moment w swoim życiu. Djokovic miał być gwiazdą Australian Open, ale został zatrzymany na lotnisku w Melbourne z powodu braku certyfikatu szczepienia przeciwko COVID-19. Australijski rząd jest nieugięty: Serb będzie deportowany.
Reklama

Novak Djokovic uznał, że status pierwszej rakiety światowego tenisa mu nie wystarcza i postanowił zostać również światowym ambasadorem antyszczepionkowców. Choć Australia posiada restrykcyjne przepisy wizowe, uniemożliwiające niezaszczepionym na wjazd do kraju, organizatorzy turnieju Australian Open wystarali się o "specjalne zezwolenie" dla serbskiego tenisisty. Rząd Australii postanowił jednak nie patyczkować się z Djokoviciem i najpierw zatrzymał go na lotnisku i umieścił w izolatce, a teraz poinformował, że wiza Serba zostanie anulowana.

Wiza pana Djokovicia została anulowana. Zasady to zasady, zwłaszcza jeśli chodzi o nasze granice. Nikt nie stoi ponad nimi. Nasza silna polityka graniczna miała kluczowe znaczenie dla Australii, która ma jeden z najniższych na świecie wskaźników śmiertelności - napisał na Twitterze premier Australii

Sprawa wagi międzynarodowej

Sprawa Djokovicia szybko nabrała rozmiarów skandalu wagi międzynarodowej. Serbskie media informują o tym, że tenisista przetrzymywany jest w izolatce i pilnowany przez policjantów.

Reklama

Dramatyczne apele wysyła w eter ojciec Novaka:

Trzymają mojego syna w niewoli. Jeśli nie wypuszczą go w ciągu najbliższych 30 minut, będziemy walczyć na ulicy
free novak
WILLIAM WEST/AFP/East News

Zaangażował się nawet prezydent Serbii Aleksandar Vučić, który miał stwierdzić, że kraj zrobi wszystko, by sytuację doprowadzić do pomyślnego zakończenia.

Djokovic został zatrzymany w Australii, ponieważ nie przedstawił wiarygodnych powodów medycznych dla braku zaszczepienia się przeciw COVID-19 i naruszenia, w związku z tym krajowego prawa wizowego. Teraz tenisiście grozi deportacja. Prawnicy Novaka Djokovicia pracują nad odwołaniem się od tej decyzji.

Reklama
Autor - Jan Matoga
Autor:
|
redaktor depesza.fm
j.matoga@styl.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama