Piotr Zieliński miał problemy z oddychaniem. To przez koronawirusa?
Zieliński martwi fanów
Dużo ostatnio dzieje się w piłce nożnej. Niebawem otrzymaliśmy informacje na temat tego, że kibice zaatakowali piłkarzy Legii, a teraz jeszcze Piotr Zieliński w niewiadomym stanie musiał opuścić boisko. Fani polskiego pomocnika bardzo zmartwili się sytuacją z ostatniego meczu Napoli. Dziennikarze sportowi zaczęli spekulować, co dzieje się z Piotrem Zielińskim. Bardzo szybko jednak Polak przeszedł odpowiednie badania, które nie wykazały niczego niepokojącego; nie ma również mowy na temat ewentualnego zarażenia koronawirusem.
Kiedy Polak wróci na boisko?
Jak podaje jeden z najbardziej znanych włoskich tytułów, "La Gazetta Dello Sport", lekarze stwierdzili, że Piotr Zieliński ma objawy wskazujące na zapalenie oskrzeli. Oznacza to, że Polak nie będzie mógł zagrać już do końca roku. Ominą go w ten sposób dwa mecze ligowe - z Milanem oraz Spezią.
Piotr Zieliński - filar reprezentacji Polski
Zieliński jest obecnie jednym z najważniejszych zawodników polskiej kadry, jak również główną podporą linii pomocy w klubie z Neapolu. Spędził całą swoją seniorską karierę we Włoszech, występując w Udinese oraz Empoli, a od 2016 w Napoli. Pech chciał, że problemy z oddychaniem złapały go w naprawdę dobrym momencie sezonu, w którym ma na koncie dużo widowiskowych goli oraz asyst. Pozostaje nam liczyć na to, że po powrocie na boisko Zieliński będzie prezentował równie wysoki poziom gry.