Poseł PiS twierdzi, że trzeba nauczyć młodzież posługiwania się bronią
Powiększyć armię!
Reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość poseł Piotr Kaleta wziął udział w konferencji prasowej w Kaliszu. W obliczu wojny w Ukrainie, ale i ewentualnych przyszłych konfliktów zbrojnych stwierdził, że liczebność armii trzeba zwiększyć do 300 tysięcy żołnierzy. Oznacza to, że należy nauczyć młodzież obsługiwania broni, by mogli służyć ojczyźnie. Wspomniał również, że jest za przywróceniem służby zasadniczej, która od kilkunastu lat już nie funkcjonuje.
Kiedyś nikt nie dyskutował z tym, że młody chłopak idzie do wojska , a jeśli nie szedł, to musiał umieć obsługiwać broń. Musimy do tego wrócić. Musimy nauczyć młodzież obsługiwać broń
Zwiększenie wydatków na wojsko
Kaleta nawiązał do przygotowywanej przez Sejm ustawy o obronie ojczyzny, która niebawem ma wejść w życie. Wspomniał, że przygotowanie się do ewentualnego konfliktu zapewni naszemu krajowi spokój i bezpieczeństwo. Przytoczył słynną maksymę: "Chcesz pokoju, szykuj się do wojny", która powinna przyświecać polskiej armii.
Dlatego trzeba zwiększyć nakłady na wojsko. W 2023 roku powinny one wynosić 3 procent PKB. Zależy nam, żeby polska armia miała możliwość pozyskiwania środków na uzbrojenie nie tylko z budżetu MON, ale też ze stworzonego specjalnego funduszu w ramach Banku Gospodarstwa Krajowego
Lepszy dostęp do broni
Poza ustawą o obronie ojczyzny do Sejmu trafi projekt przygotowany przez Kukiz'15. Ustawa ma dotyczyć znacznego ułatwienia dostępu do broni dla wszystkich chętnych - możliwość posiadania broni będzie podzielona na segmenty, a na pierwszy segment, a więc karabinki sportowe i tym podobną broń, będzie mógł pozwolić sobie każdy obywatel Polski. Osiągnięcie następnych szczebli będzie uproszczone. Piotr Kaleta oznajmił, że Prawo i Sprawiedliwość poprze tę ustawę.
