ALEXEI DRUZHININ/AFP/East News
Władimir Putin stawia kolejne żądania. Chce "demilitaryzacji" Ukrainy
Do przeczytania w ok. 2 min.
Prezydent Rosji Władimir Putin dopiero co uznał Ługańską i Doniecką Republikę Ludową i już posuwa się krok dalej. Przywódca Rosji dąży do "całkowitej demilitaryzacji Ukrainy". Putin powtórzył też, że domaga się gwarancji NATO, że Ukraina nie dołączy do sojuszu.
Reklama
Spotkanie prezydenta Rosji z prezydentem Azerbejdżanu
We wtorek doszło do spotkania prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Po odbytej rozmowie prezydent Rosji zgodził się odpowiedzieć na pytania dziennikarzy.
Porozumienia mińskie zostały sprowadzone do zera i przestały istnieć porozumienia te zostały zabite przez Ukrainę. Europa nie mogła zmusić Kijowa do wypełniania mińskich porozumień, dlatego Rosja została zmuszona do uznania obu republik. Porozumień mińskich już nie ma - ocenił Władimir Putin.
Zobacz także
Reklama
Zdaniem Putina Zachód i Ukraina popełniły wielki błąd, gdy nie uznały "demokratycznego referendum" na Krymie.
HANDOUT/AFP/East News
Władimir Putin żąda demilitaryzacji Ukrainy
Władimir Putin stwierdził, że przyjęcie Ukrainy do NATO wiąże się zagrożeniem dla suwerenności Rosji. Dodał, że jego zdaniem Ukraina powinna zostać zdemilitaryzowana.
Ukraina jeszcze od czasów radzieckich posiadała dość szerokie kompetencje jądrowe. Są tam szkoły, jest tam wszystko. Brakuje tam tylko instalacji do wzbogacania uranu. Rosja opowiada się za demilitaryzacją dzisiejszej Ukrainy - powiedział jednoznacznie prezydent Rosji.
Zobacz także
Jeden z dziennikarzy zapytał Putina, czy uznał niepodległość DRL i ŁRL na obecnie zajmowanych terenach, czy w "deklarowanych" granicach.
Rosja uznała Demokratyczną Republikę Ludową i Ługańską Republikę Ludową w granicach określonych w ich konstytucjach - zapowiedział Putin.
To może oznaczać, że Rosja będzie wspierać obie republiki w "odzyskaniu" spornych terenów.
Reklama
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Polecamy
Następny artykuł
Reklama
Reklama
© 2024 depesza.fm
