graffiti z Djokoviciem
ANDREJ ISAKOVIC/AFP/East News

Zdemolowany psychicznie Djokovic chce pozwać Australię

Novak wraz z rodziną szykują się do prawnej ofensywy. Nieludzkie warunki w jakich przetrzymywany był tenisista w Australii spowodowały u niego nieuleczalną traumę, brak podniesionego trofeum w Melbourne wywołał wstrząs, a wzmianki o konieczności zaszczepienia przed podróżą przyprawiają go o stany lękowe. Djokovic jest kłębkiem nerwów. To cud, że może w ogóle myśleć o tenisie.
Reklama

Prawnicy tenisisty przygotowują pozew przeciwko rządowi Australii, w którym domagać się będą ponad 3 milionów dolarów amerykańskich (bo przecież nie australijskich, na litość boską) za "złe traktowanie". W czasie covidowej przygody Djokovicia w Melbourne, cofnięto mu dwukrotnie wizę, wreszcie umieszczono w ośrodku dla uchodźców a następnie z hukiem słyszalnym na całym świecie wydalono z kraju.

Trener tenisisty w szoku

Marian Vajda, słowacki szkoleniowiec Djokovicia do tej pory nie może uwierzyć w to, co zrobiła Australia jego podopiecznemu. Vajda nie rozumie, dlaczego Novakowi nie pozwolono zarazić połowy Melbourne i kilku tenisistów. Trener nie może pojąć, że złamanie prawa pandemicznego (Serbii, Hiszpanii i Australii) i wizowego (Australii) kilku krajów, to nie w kij dmuchał i są w życiu ważniejsze rzeczy, niż ładowanie rakietą w piłkę, która po odbiciu robi "pok".

Reklama
To była niezdrowa i niesprawiedliwa decyzja. Nie rozmawiałem z nim jeszcze, odkąd przybył do Belgradu. Jest oczywiste, że odbiło się to na jego psychice, będzie bolało przez długi czas i trudno będzie mu o tym zapomnieć Znosił to wszystko pokornie, ale to, co mu zrobiono, musiało na niego wpłynąć. To był proces polityczny - mówił Słowak

Powtórzmy za błyskotliwym trenerem tenisa: to była niezdrowa decyzja i proces polityczny. Jak się okazuje, Vajda będzie miał trudnego rywala w walce o najbardziej bezczelnie głupie stwierdzenie roku, bo oto...

Prawnik Slobodana Miloszevicia zabiera głos

Reklama

Tak, tak. Tego Miloszevicia - oskarżonego o zbrodnie ludobójstwa i krwawe tłumienie dążeń niepodległościowych w Chorwacji, Bośni i Hercegowinie oraz Kosowie. Mecenas Toma Fila stwierdził, że wkroczenie na drogę sądową to konieczność dziejowa, ponieważ:

Został poddany upokarzającemu traktowaniu. Powinien ich pozwać
djokovic
PAUL CROCK/AFP/East News

Skąd informacje o "upokorzeniu" pierwszej rakiety światowego rankingu? Już w czasie trwania afery w Melbourne, rodzina Novaka Djokovicia informowała o uwłaczających warunkach, jakich podobno był przetrzymywany.

Reklama

Jego matka twierdziła, że hotel, gdzie go zakwaterowano pełen był pcheł i robaków a sam Novak czuł się tam jak "prawdziwy więzień".

Wisienką na torcie tej absurdalnej sytuacji jest fakt, że w kwocie 3,2 miliona dolarów, których domagać się będzie tenisista, zawiera się nagroda za wygranie Australian Open (prawie 2,9 miliona dolarów), którą bezduszny australijski rząd Djokoviciowi odebrał. W związku z tym, że Novak może mieć zakaz wjazdu do Australii przez najbliższe trzy lata, zdecydowanie powinien zażądać pieniędzy za wszystkie turnieje wielkiego szlema w Melbourne 3 lata do przodu.

Reklama
Autor - Jan Matoga
Autor:
|
redaktor depesza.fm
j.matoga@styl.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama